Poznają je po kolorze
Ptaki posługują się kolorem, by odróżnić własne jaja od podrzuconych przez pasożyty lęgowe, np. kukułki. Gdy zidentyfikują obce jajo, wyrzucają je z gniazda (Biology Letters).
Zespół doktora Marka Haubera z Uniwersytetu w Auckland zauważył, że ptaki są w stanie rozpoznać niewielkie zmiany długości fal, zwłaszcza w zakresie ultrafioletu, co znacznie ułatwia sprawę. W dodatku zakres postrzeganych przez nie barw jest naprawdę spory.
Ornitolodzy australijscy współpracowali z badaczami z Uniwersytetu w Birmingham oraz Uniwersytetu Palackiego w Ołomuńcu. W ramach eksperymentu do gniazd drozdów śpiewaków (Turdus philomelos) w Australii i Nowej Zelandii podrzucano pomalowane jaja. Ich kolory były zbliżone do właściwego koloru jaj tego gatunku (w porze lęgowej samica składa od 3 do 5 bladobłękitnych jaj z czerwonymi, czarnymi lub brązowymi cętkami). Okazało się, że drozdy wyrzucały odmieńców z gniazda, zwłaszcza jeśli pojawiały się różnice w zakresie ultrafioletu lub krótkich fal niebieskich.
Komentarze (18)
waldi888231200, 4 lipca 2008, 21:05
To ultrafiolet może się odbić?? chyba tylko w lustrze. 8)
mikroos, 5 lipca 2008, 20:21
Czyżbym przegapił fakt odkrycia ciała doskonale czarnego na powierzchni ptasich jaj? Pochwalisz się danymi na ten temat, skoro piszesz, że ultrafiolet miałby się nie odbijać od skorupek?
waldi888231200, 6 lipca 2008, 01:06
Ultrafiolet jest na tyle krótką falą że jonizuje atomy na które pada więc odbić się nie może , to co może to wytworzyć inną falę ale dłuższą .
Ciało doskonale czarne jest niewidoczne więc łatwo go przegapić tak jak PM albo powietrze. 8)
mikroos, 6 lipca 2008, 19:14
Gdyby UV jonizował wszystkie atomy, na które pada, niszczyłby zapewne całą materię na swojej drodze w ułamku sekund. Jakoś nie zauważyłem tego efektu.
waldi888231200, 6 lipca 2008, 21:26
Bo masz niedorozwinięte PM na tym kierunku. 8)
mikroos, 6 lipca 2008, 21:31
Wolę swój niedorozwój tego, czego istnienia nie umiesz wykazać, niż ten występujący u ciebie - niedorozwój merytorycznego argumentowania w oparciu o fakty.
waldi888231200, 6 lipca 2008, 21:52
Za to masz przero-,,śnięte'' PM w stronę krytyki której udowodnić nie potrafisz. 8)
Gość fakir, 6 lipca 2008, 22:19
Dobry żart! Fale niezależnie od częstotliwości spełniają prawo odbicia i załamania. Tym różnią się od cząstek. Ultrafiolet jest falą, Fala się odbija. Do odbijania fal służą lustra. ;)
waldi888231200, 6 lipca 2008, 22:22
Zwłaszcza gama i rentgenowskie ;D
Ale nie skorupka jajka. 8)
To wszystko jest kwestią energii (elektron może być falą i cząstką - czyż nie??)
Gość fakir, 6 lipca 2008, 22:42
Przeceniłem Cię. Myślałem ,że to żart ale Ty na poważnie wypisujesz takie rzeczy, że włos się jeży. Przydały by się korepetycje z fizyki. Za darmo powiem Ci, że to nie jest kwestia energii. Elektron w zależności od sytuacji zachowuje się jak fala lub cżąstka a nie "może być falą czy cząstką". On jest falą i cząstką jednocześnie. Promienie x odbijaj się. Dlatego przy badaniu lekarz stoi za zasłoną. Przez szybę częsć promieniowania widocznego przechodzi, częśc się odbija, częsć zmienia długość. Rzeczywistość jest bardziej złożona, niż Ci się wydaje. Warto się uczyć. Warto też nie wypowiadać się wówczas gdy się nie wie o czym mówią.
mikroos, 6 lipca 2008, 22:46
Udowodnij.
waldi888231200, 6 lipca 2008, 22:59
A to w jakiej jest sytuacji zależy od enegii jaką posiada.
Jak szampon znanej firmy?? a może jest sobą a zależnie od tego co może zachowuje się tak lub tak np: jeśli widzisz 10 gości z pałami uśmiechających się do ciebie ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D lub jednego wczasowicza 8) albo trzech depresantów :'( :'( :'(.
I trzeba tym co myślą ze tylko kasa się liczy i tym co myślą że zjedli wszystkie rozumy w szkółce (z których najlepsza jest na 492 miejscu na świecie) i kompletnie wszystko w d*pie mającym ignorantom o tym mówić... i mówić... i mówić....
że:
[move] . .. ... ..... ......... ............. 1,618 ,, niewiedza jest przyczyną wszystkich nieszczęść tego świata''. :-*[/move]
Gość tymeknafali, 7 lipca 2008, 00:16
Właśnie, patrz: "waldi, nieszczęścia na forum KW, wypisywanie głupot na tematy o których pojęcia się nie ma..." :-*
Gość fakir, 7 lipca 2008, 00:18
I dlatego właśnie Ci mowię...mówię ....mówię.... I nic...nic...nic grochem o ściane.
waldi888231200, 7 lipca 2008, 01:07
Tymek ty naprawdę się na tym znasz, gratuluję .
waldi888231200, 7 lipca 2008, 01:08
Przydałoby się coś inspirującego . 8)
thibris, 7 lipca 2008, 08:11
Co Ty ciągle tak o tym PM i PM. W żadnym komentarzu dowodu nie napisałeś, nawet odrobiny. Zachowujesz się jak fanatyk mówiący, że dowodem na istnienie boga jest to że słońce codziennie wstaje :/
A może wszystko o czym mówisz nie jest winą PM, ale winą Zdzisia ? Bo tak naprawdę to Zdzisio jest siłą sprawczą we wszechświecie. To jest taki mały skrzat i on to wszystko robi - poważnie. I to on Ci wmówił, że istnieje coś takiego jak PM, tylko i wyłącznie po to, abyśmy mieli ubaw przy Twoich komentarzach...
Gość tymeknafali, 7 lipca 2008, 09:04
Jak się nie znam to nie układam twierdzeń fanatycznych (tak jak Ty to robisz), tylko:
a. wyrażam swoje zdanie
b. stawiam hipotezy
c. zadaje pytania