Olbrzymi rozbłysk gamma dotarł do Ziemi
Teleskop należący do Southern Methodist University w Dallas zaobserwował rozbłysk gamma, do którego doszło przed ponad 12 miliardami lat. Światło eksplodującej gwiazdy właśnie dotarło do Ziemi.
GRB 140419A został po raz pierwszy zaobserwowany 19 kwietnia. Jest on jednym z najbardziej gwałtownych zjawisk tego typu. Rozbłyski gamma to najbardziej energetyczne wydarzenia we wszechświecie. W czasie 10 sekund emitują one więcej energii niż Słońce wyemituje przez całe swoje życie.
Eksperci ocenili, że przesunięcie ku czerwieni GRB 140419A wynosi 3,96, a to oznacza, że do wydarzenia doszło 12,1 miliarda lat temu. To nieco ponad 1,5 miliarda lat po powstaniu wszechświata. W czasie tego wybuchu wszechświat wyglądał inaczej niż obecnie. To był wczesny okres formowania się galaktyk. Nie istniały ciężkie pierwiastki, z których zbudowana jest m.in. Ziemia. Badanie tego rozbłysku pozwala nam obserwować przeszłość - mówi profesor Robert Kehoe z Southern Methodist University. O intensywności GRB 140419A niech świadczy fakt, że, mimo iż doszło doń tak dawno, światło widzialne z Ziemi ma wielkość gwiazdową wynoszącą 12, co oznacza, że jest jedynie 10-krotnie zbyt słabe, by dojrzeć je przez zwykła lornetkę i 200-krotnie zbyt słabe, byśmy mogli zobaczyć je nieuzbrojonym okiem. Różnica jest mniej więcej taka, jak pomiędzy najjaśniejszą gwiazdą, a najciemniejszą, którą można jeszcze zobaczyć gołym okiem. Biorąc pod uwagę fakt, że eksplozja miała miejsce na krańcach wszechświata, to musiała być gigantyczna - wyjaśnia profesor Kahoe.
Komentarze (0)