Przełomowe badania nad pozyskiwaniem insuliny

| Medycyna

W Kanadzie doszło do przełomu porównywalnego z odkryciem insuliny w 1921 roku przez Fredericka Bantinga oraz Charlesa Besta, którzy notabene również byli Kanadyjczykami. Firma biotechnologiczna z Calgary twierdzi bowiem, że może wyprodukować przemysłowe ilości insuliny uzyskiwanej ze zmodyfikowanego genetycznie safloru, nazywanego inaczej krokoszem farbierskim lub szafranem łąkowym.

Wierzymy, że jeśli nam się uda, ludzie żyjący w rozwijających się rejonach globu, np. w krajach Trzeciego Świata, dla których insulina jest nieosiągalna, ponieważ jest jej za mało albo ich na to nie stać, będą mogli się leczyć — podkreśla Andrew Baum, prezes, a zarazem dyrektor wykonawczy SemBioSys Genetics Inc.

Obecnie koncerny farmaceutyczne wykorzystują do uzyskiwania syntetycznej insuliny genetycznie zmodyfikowane bakterie i drożdże. Cały proces zachodzi w stalowych zbiornikach.

SemBioSys Genetics manipuluje właściwościami olejów roślin nasiennych, by uzyskać białka używane do produkcji leków i innych substancji.

Poprzez wprowadzenie genu ludzkiej insuliny do genomu krokosza, technologia doprowadziła do uzyskania insuliny podczas dojrzewania nasion — tłumaczą przedstawiciele firmy.

Baum donosi, że następnym celem SemBioSys Genetics jest zademonstrowanie do końca bieżącego roku, że tak "wyhodowana" insulina jest równie skuteczna w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi jak ta obecnie sprzedawana.

Koncern czeka na pozwolenie Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, by zacząć próby kliniczne na ludziach pod koniec 2007 roku. Mogłoby to zachęcić największe firmy farmaceutyczne do wzięcia w nich udziału. SemBioSys Genetics utrzymuje, że potrafi uzyskać do 1 kg ludzkiej insuliny z akra uprawy safloru.

Taka ilość wystarczy do rocznego leczenia 2,5 tys. pacjentów. Insulina produkowana z mniej niż 16 tys. akrów uprawy krokosza zaspokoi przewidywane zapotrzebowanie na hormon w 2010 roku.

Prognozy światowego zapotrzebowania na insulinę wzrastają do 16 tys. kg (a więc 16 ton) do 2010 roku, z 4-5 tys. kg zeszłorocznego zapotrzebowania. Dzieje się tak, ponieważ cukrzycę diagnozuje się u coraz większej liczby osób i to w coraz młodszym wieku, a nowo opracowane produkty, takie jak insulina do inhalacji (wziewna), wymagają 5-10 razy większych dawek niż insulina podawana drogą iniekcji.

Wykorzystywana przez SemBioSys Genetics technologia pozwoli obniżyć ogólne koszty o 70%, a koszty produkcji o 40%, w porównaniu z tradycyjnymi metodami wytwarzania insuliny.

saflor szafran łąkowy krokosz farbierski insulina SemBioSys Genetics cukrzyca