Sen placebo

| Psychologia
mandiberg (Michael Mandiberg), CC

Efekt placebo nie ogranicza się do farmakologii, można także mówić o śnie placebo. Okazało się bowiem, że podczas eksperymentu ludzie, którym powiedziano, że spali lepiej, osiągali korzystniejsze wyniki w testach neuropsychologicznych.

Christina Draganich i Kristi Erdal z Colorado College przeprowadziły wykład o tym, jak dłuższy i lepszy sen poprawia funkcjonowanie poznawcze. Panie psycholog poinformowały też ochotników, że u normalnej osoby sen REM (paradoksalny), który w największej mierze odpowiada za odpoczynek mózgu, zajmuje 20-25% czasu.

Wypytawszy o jakość snu poprzedniej nocy, badanych rozlosowano do grup i podpięto do fałszywej aparatury (miała ona mierzyć tętno i czas trwania REM). Później członkom jednej z grup eksperymentalnych powiedziano, że w ich przypadku sen REM był ponadprzeciętnie długi - stanowił 28,7% czasu, podczas gdy innych poinformowano o wyniku plasującym się poniżej średniej (16,2%).

Następnie ochotnicy brali udział w teście nazywanym czasem rytmicznego dodawania bodźców słuchowych (ang. Paced Auditory Serial Addition Test, PASAT; co 3 s podaje się kolejną cyfrę, a zadanie badanych polega na dodawaniu liczb właśnie usłyszanej i poprzedniej).

Draganich i Erdal odkryły, że ochotnicy, którym powiedziano o śnie poniżej średniej, wypadali w teście PASAT znacząco gorzej. Co ciekawe, samoopis jakości snu nie miał wpływu na wyniki. Kolejny eksperyment, w którym uwzględniono dodatkową grupę kontrolną oraz 3 inne testy poznawcze, w dużej mierze potwierdził wstępne wyniki. Osiągnięcia badanych w teście fluencji słownej (ang. Controlled Oral Word Association Task, COWAT) zademonstrowały, że o ile mówienie komuś, że jakość jego snu była gorsza od przeciętnej, skutkuje pogorszeniem wyników, o tyle informowanie o śnie ponadprzeciętnie dobrym może poprawić osiągane rezultaty.

sen placebo sen paradoksalny REM jakość długość funkcjonowanie poznawcze Christina Draganich Kristi Erdal