Obalili teorię o pochodzeniu turkusów Azteków i Misteków
W Science Advances ukazały się wyniki badań, które obalają obowiązującą teorię dotyczącą pochodzenia turkusów używanych przez cywilizacje Mezoameryki. Przez ponad 150 lat uznawano, że Aztekowie i Mistekowie importowali turkus z południowo-zachodnich regionów obecnych Stanów Zjednoczonych. Przeprowadzone szeroko zakrojone badania geochemiczne turkusów ujawniły jednak, że ich źródłem była Mezoameryka.
Profesor geochemik Alyson Thibodeau z Dickinson College oraz naukowcy z University of Arizona, California State University w San Bernardino oraz Museo del Templo Mayor w Mexico City, zmierzyli sygnatury izotopowe turkusowych dzieł sztuki wykonanych przez Azteków i Misteków. Skupili się przede wszystkim na izotopach strontu i ołowiu we fragmentach mozaik. Badali dziesiątki fragmentów znalezionych w Templo Mayor oraz obiekty znajdujące się w zbiorach amerykańskiego National Museum of American Indian. Analizy wykazały, że sygnatury izotopowe turkusów są zgodne z budową geologiczną Mezoameryki, a nie południowego-zachodu USA.
Ta praca zmienia nasze zrozumienie tych dość rzadkich zabytków i rzuca nowe światło na dostępność turkusu, bardzo cenionego w Mezoameryce towaru luksusowego, mówi Thibodeau.
Najnowsze badania to wynik wieloletniej współpracy pomiędzy archeologami a geochemikami. Już w swoich wcześniejszych pracach Thibodeau wykazała, że złoża turkusu w południowo-zachodnich USA różnią się pomiędzy sobą sygnaturami izotopowymi i zidentyfikowała źródło turkusów znalezionych na stanowiskach archeologicznych w Arizonie i Nowym Meksyku.
Uczona dodaje, że teoria mówiąca, iż turkusy w mezoamerykańskich zabytkach pochodzą z południowego-zachodu USA nigdy nie była w pełni wsparta na dowodach. To odkrycie może zmienić nasze poglądy na naturę i rozmiar długodystansowych kontaktów pomiędzy Mezoameryką a społecznościami z południowego-zachodu USA. Mam nadzieję, że zainspiruje to innych, by sceptycznie podchodzili do różnych stwierdzeń, mówi Thibodeau.
Komentarze (0)