Złote "naczynka" dostarczają leki
Złoto to nie tylko piękny materiał stosowany przez jubilerów i uwielbiany przez kobiety. Jego zalety doceniają także inżynierowie zajmujący się m.in. nanotechnologią. Ich najnowszym pomysłem jest system precyzyjnego i selektywnego dostarczania leków oparty o złote nanocząstki o różnych kształtach.
Autorami pomysłu są badacze z MIT. Wykorzystuje on właściwości dwóch rodzajów pustych w środku nanocząstek o różnych kształtach, nazwanych przez wynalazców "nanokostkami" oraz "nanokapsułkami".
Oba typy mikroskopijnych naczynek reagują na światło podczerwone i topią się po oświetleniu, lecz dzieje się to przy emisji fal o różnych długościach. Ponieważ badane nanocząstki są w środku puste, możliwe jest wypełnienie ich różnymi substancjami, np. lekami.
Opracowany system pozwala na bardzo precyzyjne dostarczanie "ładunku" zawartego w nanocząstkach. Przechowywany związek jest uwalniany wyłącznie po oświetleniu światłem podczerwonym, dzięki czemu możliwe jest np. podanie leku dożylnie, a następnie oświetlanie wyłącznie chorej tkanki.
Co ważne, przenoszone substancje mogą być też uwalniane w ściśle określonej kolejności, jedna po drugiej. Aby to osiągnąć, wystarczy zastosować w odpowiedniej kolejności fale o różnej częstotliwości.
Pierwsze eksperymenty z zastosowaniem wynalazku przeprowadzono na nanokostkach i nanokapsułkach zawierających DNA. Zdaniem autorów nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by we wnętrzu nanocząstek umieścić inne substancje. Co więcej, powinno być możliwe opracowanie bardziej złożonego systemu, zdolnego do przenoszenia trzech lub nawet czterech różnych substancji w "pojemnikach" o różnych kształtach, reagujących na ściśle określony i charakterystyczny dla siebie rodzaj fal.
Szczegółowe informacje na temat projektu opublikowano w czasopiśmie ACS Nano.
Komentarze (2)
thibris, 2 stycznia 2009, 14:56
A co się dzieje później z tym metalem po uwolnieniu leku ? Czy trzeba go jakoś odfiltrowywać z organizmu aby się nie odkładał w dziwnych miejscach, czy jest wydalany z moczem/kałem bez żadnego problemu ?
mikroos, 2 stycznia 2009, 18:54
Ciężko powiedzieć, ale wydaje mi się, że jeśli terapia ma charakter celowany, to ilość leku (i tym samym zużytego złota) będzie naprawdę minimalna. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie, ale wydaje mi się, że nie powinno dojść do jakiegoś ciężkiego zatrucia. btw. kto wie, może udałoby się wytworzyć podobne struktury z bardziej bezpiecznego metalu...