'Ofiara' wygryzła się z ciała 'drapieżnika'
Czternastego maja 2013 r. na leżącej na macedońskim jeziorze Prespa wyspie Gołem Grad znaleziono martwą młodą samicę żmii nosorogiej (Vipera ammodytes), z której ściany ciała, ok. 3,5 cm nad kloaką, wystawała głowa skolopendry paskowanej (Scolopendra cingulata).
Autorzy artykułu z pisma Ecologica Montenegrina podają, że całkowita długość węża wynosiła 20,3 cm, a skolopendry 15,4. Zaskoczony zespół Dragana Arsovskiego podkreśla, że ofiara ważyła więcej od napastniczki. Wij stanowił 84% długości tułowia żmii, 112% jej szerokości i aż 114% wagi ciała.
Ponieważ w czasie sekcji nie natrafiono na żadne narządy wewnętrzne samicy - zachowała się tylko ściana ciała, a całą jego jamę zajmowała skolopendra - naukowcy zaczęli przypuszczać, że pseudoofiara uszkodziła je na drodze mechanicznej bądź chemicznej.
Na wyspie Gołem Grad dorosłe żmije żywią się jaszczurkami, zaskrońcami rybołowami i małymi królikami, a osobniki młodociane jaszczurkami i S. cingulata. Wiele wskazuje jednak na to, że w tym konkretnym przypadku samiczka nie doceniła wielkości i możliwości przeciwnika. Prawdopodobnie połknęła żywą skolopendrę, która później niemal zdołała się wygryźć na wolność.
Komentarze (3)
tommy2804, 20 kwietnia 2014, 16:23
A co było przyczyną śmierci skolopendry, bo chyba nie soki trawienne, ani jad żmiji?
Eksterminator, 6 marca 2016, 17:51
Pkrastynacja ^^'
thikim, 6 marca 2016, 19:22
Dobre.