Użytkownicy komputerów winni infekcjom
4 kwietnia 2007, 09:57Specjaliści ds. bezpieczeństwa uważają, że za ogromną liczbę infekcji komputerów winę ponoszą sami użytkownicy. Najlepiej widać to na przykładzie starszych robaków takich jak Netsky czy Mytob, które wciąż zarażają kolejne komputery, mimo iż od dawna producenci oprogramowania udostępnili odpowiednie poprawki, a programy antywirusowe potrafią je wykrywać.
Pochodzenie Stuxneta wciąż niejasne
1 października 2010, 11:31Pochodzenie Stuxneta wciąż pozostaje zagadką. Dotychczas sądzono, że za jego powstaniem stoi któreś z państw, być może Izrael. Przemawia za tym niezwykłe zaawansowanie technologiczne robaka, co oznacza, że jego napisanie wymagało zaangażowania olbrzymich zasobów.
Kup pan robaka
7 września 2007, 11:03Specjaliści zauważają, że czarny rynek handlu szkodliwym oprogramowaniem gwałtownie się rozszerza i coraz bardziej przypomina zwykły, rozwinięty organizm gospodarczy. Tim Eades z firmy Sana stwierdził, że witryny oferujące szkodliwy kod pojawiają się jak grzyby po deszczu.
Prawdziwy cel Stuxneta - konwertery częstotliwości
16 listopada 2010, 11:05Specjaliści z Symanteka dokładnie określili mechanizm działania robaka Stuxnet i jego cele. Okazało się, że jego celem było atakowanie specyficznego typu silników, używanych m.in. w procesie wzbogacania uranu. Zadaniem Stuxneta było manipulowanie częstotliwością konwerterów i wpływanie przez to na prędkość pracy silnika.
Narzędzie Google'a w rękach cyberprzestępców
25 lipca 2006, 13:15Przed tygodniem Google udostępnił specjalistom ds. zabezpieczeń swoje narzędzie, które pozwala na wyszukiwanie szkodliwego kodu w serwisach internetowych. Okazało się, że cyberprzestępcom udało się już złamać kod google'owskiego narzędzia.
Szczęśliwy robak żyje dłużej
23 listopada 2007, 16:00Nie od dzisiaj wiadomo, że organizmy, poddane diecie, żyją dłużej. Dotyczy to zarówno myszy, jak i drożdży. Możliwe jednak, że wcale nie trzeba się głodzić, by przedłużyć życie. Wystarczy użyć antydepresantu i oszukać za jego pomocą mózg, by myślał, że jest na diecie.