Pajęczyna ze wstawkami, które naśladują odbijające UV kwiaty
20 września 2012, 11:47Liczne krzyżakowate przędą sieci z odbijającymi ultrafiolet elementami (stabilimenta). Naukowcy sprzeczają się, czemu mają one służyć. Wspominano już o kamuflażu, sygnałach dla partnerów seksualnych czy odstraszaniu ptaków. Teraz naukowcy z University of Incheon w Korei Południowej postulują, że chodzi nie tyle o straszenie, co o wabienie. Wabienie smakowitych kąsków.
Dwie pary, dwie funkcje
9 stycznia 2009, 23:07Jak to możliwe, że przednia para skrzydeł w zupełności wystarcza motylom do utrzymania się powietrzu, a mimo to wydatkują one tak wiele energii na wytworzenie dwóch par tego niezwykle pięknego narządu lotu?
Monarchy wolą wieś od ogrodów i poboczy
10 listopada 2017, 06:32Nie wszystkie trojeści są wg zagrożonych danaidów wędrownych (Danaus plexippus) jednakowo dobre. Badania naukowców z Uniwersytetu w Guelph wykazały, że na roślinach z obszarów wiejskich znajduje się 3,5 razy więcej jaj tych motyli niż na trojeściach z miejskich ogrodów czy poboczy dróg.
Zrobione na szaro przez turbiny
15 października 2010, 11:34Szary bądź biały kolor turbin wiatrowych przyciąga owady, co może wyjaśnić, czemu od czasu do czasu znajduje się przy nich zabite nietoperze i ptaki. Koncepcję tę potwierdzałyby wyniki innego studium, zgodnie z którymi nietoperze najczęściej padają ofiarą turbin w nocy i latem, czyli wtedy, gdy owadów jest najwięcej (European Journal of Wildlife Research).
Drugi zwycięża
24 października 2006, 07:58Samce gatunków zwierząt praktykujących promiskuityzm (spółkowanie z kilkoma partnerami), które współżyją z samicą jako drugie lub ostatnie, są ojcami największej liczby młodych. Dzieje się tak w przypadku większości owadów.
Warto badać "zwierzęcą medycynę"
12 kwietnia 2013, 10:30W magazynie Science ukazał się artykuł, które autorzy zauważają, iż zwracamy zbyt małą uwagę na zdolności zwierząt do samoleczenia się. Wiemy, że niektóre zwierzęta celowo poszukują konkretnych ziół, by poradzić sobie z trapiącymi je problemami zdrowotnymi. Jednak w ciągu ostatnich lat lista zwierząt, o których wiemy, iż samodzielnie się leczą, znacznie się wydłużyła.