Woda z komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko ma podobny stosunek deuteru i wodoru, co woda w ziemskich oceanach, poinformował międzynarodowy zespół naukowy, pracujący pod kierunkiem Kathleen E. Mandt z NASA. To zaś ponownie otwiera dyskusję na temat roli komet rodziny Jowisza w dostarczeniu wody na Ziemię. Uzyskane właśnie wyniki stoją w sprzeczności z wcześniejszymi badaniami, jednak naukowcy stwierdzili, że wcześniejsza interpretacja wyników badań wykonanych przez satelity została zafałszowana przez pył z komety.
Podczas prac nad rozbudową drogi E45 archeolodzy z VejleMuseerne znaleźli niezwykły dar wotywny z epoki żelaza. Składa się on m.in. ze 119 kopii i włóczni, 8 mieczy, niezidentyfikowane jeszcze obiekty z brązu, a prawdziwą ozdobą jest unikatowa kolczuga. Znalezisko jest wstępnie datowane na około 500 rok.
Każdy z nas potrafi przywołać z pamięci charakterystyczny widok psa otrzepującego się po wyjściu z wody. Podobnie otrzepują się wszystkie zwierzęta posiadające futro. Jednak do niedawna nauka nie wiedziała, jaki mechanizm uruchamia takie zachowanie. O wiedzę tę wzbogacił nas właśnie profesor neurobiologii David Ginty i jego zespół z Wydziału Neurobiologii Harvard Medical School.
Na ulicach współczesnych miast można znaleźć wiele interesujących rzeczy, jednak pewien mieszkaniec Chicago trafił na coś wyjątkowego. Przed kilkoma miesiącami Robert Miller był na wieczornym spacerze z psem Sparkym, gdy zauważył leżące na chodniku stare książki. Nikogo w pobliżu nie było, a pan Miller obawiał się, że jeśli je zostawi, to w nocy zmokną i ulegną zniszczeniu. Nie chciał do tego dopuścić, bo jako absolwent historii, na pierwszy rzut oka poznał, że może mieć do czynienia ze starymi wydaniami.
Terapia przeciwnowotworowa, która zaprzęga układ immunologiczny do walki z rakiem, może spowodować, że pacjenci są narażeni na większe ryzyko ataku serca i udaru. Autorzy nowych badań – naukowcy z NYU Langone Health i Perlmutter Cancer Center – donoszą, że prawdopodobną przyczyną występowania tego efektu ubocznego może być fakt, iż terapia zaburza działanie układu odpornościowego w największych naczyniach krwionośnych serca.
Naukowcy z Invermay Agresearch Centre w Mosgiel w Nowej Zelandii rozpoczęli pierwszą w historii sekcję zwłok najrzadszego i najsłabiej poznanego wieloryba. Mesoplodon traversii jest tak rzadko widywany przez ludzi, że niemal nic o nim nie wiadomo. W lipcu informowaliśmy, że na jedną z plaż Nowej Zelandii ocean wyrzucił martwego 5-metrowego samca. Zwłoki były w tak dobrym stanie, że zdecydowano o przeprowadzeniu sekcji. Właśnie się ona rozpoczęła.
W 2004 roku na stanowisku Tell Umm el-Marra w zachodniej Syrii, w grobowcu z III tysiąclecia p.n.e. znaleziono cztery gliniane cylindry. Widoczne są na nich symbole, które sprowokowały naukowców do zastanowienia się, czy nie mamy tutaj do czynienia z wczesnym pismem. Jednak symbole te nie są pismem klinowym, a to jedyny system pisma, jaki znamy z Syrii III tysiąclecia przed Chrystusem. Profesor Glenn M. Schwartz, archeolog, który prowadził wykopaliska, rozważa możliwość, że to pismo alfabetyczne, pochodzące z około 2400 r. p.n.e. Jeśli ma rację, mamy do czynienia z sensacją na skalę światową, gdyż byłoby ono o 500 lat wcześniejsze, niż najstarsze znane pisma alfabetyczne.
Geoff Smith, emerytowany profesor fizyki stosowanej z Uniwersytetu Technologicznego z Sydney poinformował na łamach Journal of Physics Communications, że przyspieszające ocieplanie się oceanów, które nie pasuje do obecnych modeli klimatycznych, można wyjaśnić na gruncie fizyki kwantowej. Profesor Smith zauważa, że dane z ostatnich 70 lat pokazują, że oceny ogrzewają się coraz szybciej, rośnie więc ilość przechowywanej w nich energii. W bieżącym roku średnia globalna temperatura powierzchni oceanów przekroczyła 21 stopni Celsjusza, co nazwano złowróżbnym kamieniem milowym.
Naukowcy z Google Research proponują, by wykorzystać miliony smartfonów używanych z systemem Android do badania w czasie rzeczywistym zmian w jonosferze i poprawienia tym samym dokładności systemów nawigacji satelitarnej. Zamiast postrzegać jonosferę jako obszar, który zaburza GPS, możemy odwrócić sytuację i wykorzystać odbiorniki GPS jako urządzenia do badania jonosfery. Łącząc dane z czujników milionów telefonów stworzyliśmy szczegółowy obraz jonosfery, którego w inny sposób nie można uzyskać, stwierdził Brian Williams i jego koledzy.
Po raz pierwszy udało się oszacować globalną ilość siarki emitowanej przez oceany. Badania przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowy z Anglii, Hiszpanii, Indii, Argentyny, Chin, Francji i USA wykazały, że emitując siarkę, wytwarzaną przez organizmy żywe, oceany schładzają klimat bardziej, niż dotychczas przypuszczano. Szczególnie jest to widoczne nad Oceanem Południowym.
Na stanowisku La Prele w Wyoming (USA), gdzie paleolityczni mieszkańcy Ameryki Północnej zabili mamuta lub pożywili się na znalezionym martwym zwierzęciu, archeolodzy dokonali kolejnego interesującego odkrycia. Jak donoszą na łamach PLOS ONE stanowy archeolog Spencer Pelton i jego koledzy z University of Wyoming, już wtedy wcześni mieszkańcy kontynentu wytwarzali igły z dziurką. Były one robione z kości lisów, zajęcy lub królików, rysi, pum, być może też wymarłego miracinonyksa (amerykańskiego geparda).
Kuwejcko-Polska Misja Archeologiczna, która od 15 lat pracuje w jednej z najstarszych i największych znanych osad na Półwyspie Arabskim, właśnie zakończyła kolejny sezon badań. Datowane na VI tysiąclecie p.n.e. stanowisko Bahra 1 znajduje się na pustyni Al-Subiyah w północnym Kuwejcie. Badania Bahra 1 dostarczają niezwykle ważnych informacji na temat wymiany kulturowej między neolitycznymi mieszkańcami Arabii, a wywodzącą się z Mezopotamii kulturą Ubaid, która rozprzestrzeniła się od Anatolii po Półwysep Arabski.
Na stanowisku La Prele w Wyoming (USA), gdzie paleolityczni mieszkańcy Ameryki Północnej zabili mamuta lub pożywili się na znalezionym martwym zwierzęciu, archeolodzy dokonali kolejnego interesującego odkrycia. Jak donoszą na łamach PLOS ONE stanowy archeolog Spencer Pelton i jego koledzy z University of Wyoming, już wtedy wcześni mieszkańcy kontynentu wytwarzali igły z dziurką. Były one robione z kości lisów, zajęcy lub królików, rysi, pum, być może też wymarłego miracinonyksa (amerykańskiego geparda).
Na ulicach współczesnych miast można znaleźć wiele interesujących rzeczy, jednak pewien mieszkaniec Chicago trafił na coś wyjątkowego. Przed kilkoma miesiącami Robert Miller był na wieczornym spacerze z psem Sparkym, gdy zauważył leżące na chodniku stare książki. Nikogo w pobliżu nie było, a pan Miller obawiał się, że jeśli je zostawi, to w nocy zmokną i ulegną zniszczeniu. Nie chciał do tego dopuścić, bo jako absolwent historii, na pierwszy rzut oka poznał, że może mieć do czynienia ze starymi wydaniami.
W 2004 roku na stanowisku Tell Umm el-Marra w zachodniej Syrii, w grobowcu z III tysiąclecia p.n.e. znaleziono cztery gliniane cylindry. Widoczne są na nich symbole, które sprowokowały naukowców do zastanowienia się, czy nie mamy tutaj do czynienia z wczesnym pismem. Jednak symbole te nie są pismem klinowym, a to jedyny system pisma, jaki znamy z Syrii III tysiąclecia przed Chrystusem. Profesor Glenn M. Schwartz, archeolog, który prowadził wykopaliska, rozważa możliwość, że to pismo alfabetyczne, pochodzące z około 2400 r. p.n.e. Jeśli ma rację, mamy do czynienia z sensacją na skalę światową, gdyż byłoby ono o 500 lat wcześniejsze, niż najstarsze znane pisma alfabetyczne.
Naukowcy z Invermay Agresearch Centre w Mosgiel w Nowej Zelandii rozpoczęli pierwszą w historii sekcję zwłok najrzadszego i najsłabiej poznanego wieloryba. Mesoplodon traversii jest tak rzadko widywany przez ludzi, że niemal nic o nim nie wiadomo. W lipcu informowaliśmy, że na jedną z plaż Nowej Zelandii ocean wyrzucił martwego 5-metrowego samca. Zwłoki były w tak dobrym stanie, że zdecydowano o przeprowadzeniu sekcji. Właśnie się ona rozpoczęła.
Geoff Smith, emerytowany profesor fizyki stosowanej z Uniwersytetu Technologicznego z Sydney poinformował na łamach Journal of Physics Communications, że przyspieszające ocieplanie się oceanów, które nie pasuje do obecnych modeli klimatycznych, można wyjaśnić na gruncie fizyki kwantowej. Profesor Smith zauważa, że dane z ostatnich 70 lat pokazują, że oceny ogrzewają się coraz szybciej, rośnie więc ilość przechowywanej w nich energii. W bieżącym roku średnia globalna temperatura powierzchni oceanów przekroczyła 21 stopni Celsjusza, co nazwano złowróżbnym kamieniem milowym.
Naukowcy z Google Research proponują, by wykorzystać miliony smartfonów używanych z systemem Android do badania w czasie rzeczywistym zmian w jonosferze i poprawienia tym samym dokładności systemów nawigacji satelitarnej. Zamiast postrzegać jonosferę jako obszar, który zaburza GPS, możemy odwrócić sytuację i wykorzystać odbiorniki GPS jako urządzenia do badania jonosfery. Łącząc dane z czujników milionów telefonów stworzyliśmy szczegółowy obraz jonosfery, którego w inny sposób nie można uzyskać, stwierdził Brian Williams i jego koledzy.
Od 2006 roku popularyzujemy naukę. Chcemy się rozwijać i dostarczać naszym Czytelnikom jeszcze więcej atrakcyjnych treści wysokiej jakości. Dlatego postanowiliśmy poprosić o wsparcie. Zostań naszym Patronem i pomóż nam rozwijać KopalnięWiedzy. Zobacz listę Patronów KopalniWiedzy
Odczuwanie zmęczenia pod wpływem intensywnego wysiłku emocjonalnego, psychicznego czy fizycznego jest cechą osób zdrowych. Cechą fizjologicznego zmęczenia, które występuje u osób zdrowych, jest to, że zmniejsza się ono lub całkowicie ustępuje po efektywnym odpoczynku. W przypadku chronicznego zmęczenia, czyli np. takiego, które trwa sześć miesięcy i dłużej, może to być symptom wtórny do wielu jednostek chorobowych. Wówczas leczenie podstawowej jednostki chorobowej może zredukować nasilenie zmęczenia. Natomiast w przypadku zespołu przewlekłego zmęczenia (CFS) chroniczne zmęczenie, najczęściej definiowane jako trwające sześć miesięcy i dłużej, jest tylko jednym z elementów złożonej konstelacji symptomów.
REKLAMA
Sukces to pojęcie, które dla każdego może oznaczać coś innego – dla jednej osoby będzie to awans zawodowy, dla innej osiągnięcie harmonii w życiu osobistym, a jeszcze dla kogoś innego realizacja marzeń. Niezależnie od tego, jak definiujesz sukces, kluczem do jego osiągnięcia jest zrozumienie siebie, swoich mocnych stron oraz umiejętne ich wykorzystanie. Psychologia sukcesu pomaga odkryć potencjał, który drzemie w każdym z nas, i uczy, jak w pełni go wykorzystać.
Jakiś czas temu zostaliśmy patronem medialnym wydanego przez PWN „Wstępu do astrofizyki” autorstwa Bradley'a w. Carolla i Dale'a A. Ostliego. Gdy kurier przyniósł paczkę, sądziliśmy, że znajdziemy w niej 3-4 książki. Była jedna. Onieśmielające 1000-stronicowe dzieło. Wystarczyło jednak je otworzyć, by onieśmielenie szybko minęło.
Owszem, „Wstęp” jest pełen wzorów i wykresów – w końcu astrofizyka to nauka ścisła, bez tego się nie obejdzie – jednak została napisana tak przystępnym jasnym językiem, że nawet mi, humaniście, przyjemności z lektury wzory nie psuły.