Od 2006 roku popularyzujemy naukę. Chcemy się rozwijać i dostarczać naszym Czytelnikom jeszcze więcej atrakcyjnych treści wysokiej jakości. Dlatego postanowiliśmy poprosić o wsparcie. Zostań naszym Patronem i pomóż nam rozwijać KopalnięWiedzy.
Patroni KopalniWiedzy
Komentarze (2)
helmut, 4 października 2020, 20:38
Dziwi mnie, że rozwija się pracowicie jakieś filtry antyspamowe, zwłaszcza dla "darmowej" (nie ma nic za darmo) poczty prywatnej, które są nieskuteczne albo wymagają definiowania skomplikowanych zasad tego, czego nie chcemy. Mam nawet wrażenie, że to ruchy pozorne, bo przecież na WhatsApp czy Skype nie dostaję spamu. Powinien działać jeden filtr; mam w kontaktach, przyjmuję, nie mam odrzucam. Proste i skuteczne. Ktoś powie, że darmowe, bo utrzymujące się z reklam, więc quasi darmowe. Wytworzyły się jakieś spamerskie usługi, którym żadne RODO i inne przepisy utrudniające życie nam nie dają rady. Spam wysyłany jest z nieistniejących, automatycznie generowanych domen, za każdym razem innych. Dlatego takie onety czy wp to de facto sprzyjające spamerom serwery. Za ten cały niebagatelny spamerski ruch w sieci odpowiedzialni są właściciele kont pocztowych, którzy powinni za to ponosić odpowiedzialność karną. Z jednej strony "kasuj niechcianą pocztę, dbając o planetę", z drugiej strony prostackie przyzwolenie na spam. Patologiczna komercja zniszczy tę cywilizację. Mówi się o społeczeństwie informatycznym, tworzy się nawet ministerstwa, a w tej chwili obywatel nie ma przyporządkowanego sobie konta e-mail, "służbowego" pozbawionego spamu, na który e-urzędy i wyłącznie zdefiniowani przeze mnie nadawcy mogliby się ze mną kontaktować. Walka ze spamem jest udawana, jak np. walka z jednorazówkami, bo nikt nie zakaże produkcji tych nieekologicznych śmieci, a tylko co jakiś czas podnosi ich cenę. Podobnie jest np. z pustynnieniem Polski; podatek od kostki, ale nikt nie pomyśli, że kopalnie wypompowują słodką wodę prosto do uregulowanych rzek, że powstaje coraz więcej instalacji wodociągowych i kanalizacyjnych, z których woda ucieka do Bałtyku na podobnych zasadach, poprzez kanalizację do oczyszczalni i dalej. Dziwimy się tylko, że Bałtyk jest coraz bardziej słodki i gnieżdżą się tam mięsożerne przecinkowce. Powiedzmy jasno, że nie chodzi nam o poprawę sytuacji, a o pieniąchy dla budżetów i firm.
cyjanobakteria, 4 października 2020, 22:13
Google wycina jakieś 99.999% spamu jaki przychodziłby na konto. Innymi słowy na każdy jeden email, który ląduje w spamie Google odfiltrowało ponad 1k spamu.
Ja nie mam zdefiniowanych żadnych reguł antyspamowych na prywatnej skrzynce, bo nie są potrzebne. Na skrzynki innych dostawców, jak O2, przychodzi znacznie więcej spamu. Część to są reklamy autoryzowane przez dostawcę usługi na co się zgodziłeś zakładając darmowe konto
WhatsApp i Skype działają na innej zasadzie. Jak zablokujesz skrzynkę to nikt z poza listy się z tobą nie skontaktuje, a nawet nie poinformuje cię, że chce się skontaktować. Email nie został zaprojektowany w tym celu. Oryginalnie to miał być cyfrowy odpowiednik zwykłej poczty, a pierwszy email na świecie został wysłany 50 lat temu. Wtedy internet to była sieć kilkunastu komputerów i był oparty na zaufaniu do użytkowników. Dzisiejszy internet to nawet nie jest dziki zachód tylko strefa wojny.
Spam działa, bo wysłanie miliona emailii prawie nic nie kosztuje. Spam wysyłają między innymi botnety. Jak masz jakiś sprzęt IoT podpięty do internetu, na przykład CCTV czy router WiFi i nie aktualizowałeś oprogramowania to możesz być częścią takiego botnetu. Więc co z tą odpowiedzialnością karną?