Dobra propaganda uczyniła Alfreda Wielkim

| Humanistyka

Alfred Wielki to jeden z zaledwie dwóch władców rządzących na Wyspach Brytyjskich, którym nadano przydomek „Wielki”. Drugim jest Kanut I Wielki (król Anglii w latach 1016-1035). Alfred był w latach 871-899 królem Wessex, a jego postać odgrywa ważną rolę w serialu „The Last Kingdom”, nakręconym przez BBC. Władca zasłużył sobie na swój przydomek broniąc Anglii przed Wikingami. Jego postać jest znana współczesnym mieszkańcom Zjednoczonego Królestwa, który w 2002 roku umieścili go na 14. miejscu listy 100 największych Brytyjczyków.

Obiegowa opinia uznaje Alfreda za człowieka uczonego i miłościwego, który zreformował m.in. armię i infrastrukturę militarną, co przyniosło mu uznanie w oczach potomnych. Alfred, pokonany przez Wikingów, schronił się w odległej części Somerset, zebrał armię i w 878 roku rozbił swoich wrogów pod Edington. Jak dowiadujemy się z dzieła „Życie króla Alfreda” napisanego w 893 roku przez mnicha Assera, reformy wojskowe, jakie w latach po bitwie wprowadził władca przyniosły mu przydomek „Wielki”.
Alfred, by zabezpieczyć kraj przed Wikingami, stworzył system umocnionych posterunków, powołał nową flotę wojenną i wydłużył czas służby w armii. W ten sposób, według Assera, zapracował na swój przydomek.

Obecnie wiele miejscowości przyznaje się do Alfredowego dziedzictwa. W dokumencie Burghal Hidage wymieniono nazwy 33 umocnionych posterunków założonych na południu Anglii i listę jednostek ziemi, z których podatki przeznaczano na utrzymanie każdego z posterunków. Z Burghal Hidage wynika, że stworzona przez Alfreda maszyna wojskowa „fortu Wessex” liczyła co najmniej 27 000 mężczyzn (6% populacji), których zadaniem było utrzymanie i obrona posterunków.

W ciągu ostatnich 40 lat naukowcy przeprowadzili liczne prace wykopaliskowe na terenach wymienionych w Burghal Hidage. Dowiedzieli się, że wiele z nich było rzymskimi fortami lub umocnieniami z epoki żelaza, które przebudowano w czasach anglo-saskich. Inne były oryginalnymi budowlami anglo-saskimi. Te ostatnie uważano za przejaw „alfrediańskiego” planowania miejskiego. Jednak najnowsze badania podważają to przekonanie. Wykopaliska w Winchester wykazały na przykład, że tamtejszy rozkład ulic pochodzi z lat 840-880, zatem sprzed zwycięstwa Alfreda pod Edington. Z kolei w Worcester to, co uznawano za dowód „alfrediańskiego” planowania powstało na przełomie X i XI wieku, około 100 lat po śmierci władcy. Wiele innych miejsc powstało wyłącznie jako forty. Dopiero z czasem niektóre z nich rozwinęły się w miasta. W wielu innych przypadkach miasta powstały w pobliżu, ale nie na miejscu fortów. Przekonanie zatem, że to Alfred w dużej mierze stworzył sieć miejscowości i szlaków, które z czasem przyczyniły się do rozwoju potęgi i bogactwa Anglii, okazuje się fałszywe. Powstawały one bowiem za czasów następców Alfreda i nie na miejscach, wyznaczonych podczas jego panowania.

Dokładne przyjrzenie się najważniejszym miejscom wymienionym w Burghal Hidage pozwala stwierdzić, że posadowiono je i połączono drogami tak, by z jednej strony można było łatwo się bronić, z drugiej zaś by umożliwić szybką komunikację i mobilizację w razie zagrożenia. Połączenie wszystkich dowodów w jedną całość wskazuje, że Alfred nie był geniuszem, który rozpoczął budowę angielskiej potęgi. Innowacje, jakich dokonał, były częścią trwającego procesu, który rozpoczął się w VIII wieku w Mercji i był kontynuowany długo po śmierci Alfreda Wielkiego. Okazało się również, że wiele z najistotniejszych innowacji w organizacji systemu obrony miało miejsce za rządów syna Alfreda, Edwarda Starszego (899-924).

Geniusz Alfreda nie polegał zatem na budowie umocnionych posterunków, ale na dostosowaniu już istniejących strategii obronnych do nowych wymagań związanych z najazdami Wikingów. To on zapoczątkował system, który z czasem zapewnił stałą obecność wojska, jednak osiągnięcia, z które został nazwany „Wielkim” nie są jego dziełem, a władca zawdzięcza przydomek dobrej propagandzie. W dużej mierze przyczynił się do tego Asser, który tak pisał o Alfredzie: Był on bardzo kochany, bardziej niż wszyscy jego bracia, przez jego ojca i matkę, w rzeczywistości przez wszystkich, miłością powszechną i głęboką. Przebywał zawsze na dworze królewskim i nigdzie indziej. Uważano go za bardziej urodziwego niż bracia, lepiej wychowanego, lepiej się wyrażającego i posiadającego lepsze maniery... i to jego pożądanie wiedzy, bardziej niż cokolwiek innego, wraz z wysokim urodzeniem, najlepiej charakteryzują naturę tego szlachetnego umysłu.

Alfred Wielki propaganda Wikingowie wojskowość umocnienia