Kolejna firma inwestuje w loty w kosmos
Do wyścigu kosmicznego dołącza kolejna prywatna firma. FireFly Space Systems z Teksasu zaprezentowała projekt pojazdu FireFly Alpha. To rakieta, która ma tanim kosztem wynosić na orbitę lekkie satelity.
FireFly Space Systems została założona w styczniu bieżącego roku, a tworzą ją m.in. byli pracownicy SpaceX i Vrigin Galactic. Firma chce się specjalizować w wynoszeniu satelitów telekomunikacyjnych oraz urządzeń służących do monitorowania Ziemi. Obecnie większość tego typu urządzeń trafia na orbitę niejako przy okazji, dzięki rakietom wynoszącym większe ładunki, co oznacza, że operatorzy małych satelitów mają ograniczoną możliwość wyboru.
FireFly Alpha wykorzystuje nietypową konstrukcję silnika, zwaną silnikiem powietrznostożkowym (aerospike). Wydajność takiego silnika jest wielokrotnie wyższa od tradycyjnej konstrukcji silników rakietowych. Jedynie dla wysokości, dla której tradycyjny silnik rakietowy został optymalnie zaprojektowany wydajność aerospike jest o 10% niższa. Aerospike był wielokrotnie testowany, ale nigdy nie wykorzystano go podczas misji. Rakiety FireFly Alpha będą napędzane wyjątkowym paliwem – metanem i ciekłym tlenem – co pozwoli na zmniejszenie wagi silnika.
FireFly zapewnia, że dzięki nietypowej konstrukcji koszt pojedynczego startu wyniesie 9 milionów USD. To tyle ile kosztuje start Falcona 1 firmy SpaceX. Jednak rakieta FireFly Alpha wyniesie dwukrotnie cięższy ładunek.
Komentarze (7)
Astroboy, 9 lipca 2014, 18:45
No proszę, jeszcze niedawno mówiło się na tym forum coś o "monopolu"...
Może to drobnostka, ale postawiłbym jednak na "masę silnika".
??? Może ktoś z fachowców nieco to rozjaśni?
TrzyGrosze, 9 lipca 2014, 20:35
Też nie. Masa paliwa nie ma nic do masy silnika.
Ale masa "zespołu napędowego", na pewno się zmniejszy.
Gdyby to był silnik rakietowy na paliwo stałe, to inna bajka. W nim zbiornik paliwa jest integralnym elementem silnika.
ex nihilo, 9 lipca 2014, 21:54
Fachowca silnikowa nie jestem, ale chodzi pewnie o to, że dysze silników projektowane są do optymalnego działania na danej wysokości. Tylko na takiej wysokości (gęstość atm.) wytwarzają optymalny kształt strumienia gazów, dający maksymalny ciąg. Aerospike dostosowuje się do dowolnej wysokości, z tym że na wysokości optymalnej dla tradycyjnej dyszy osiąga 90% jej wydajności.
Astroboy, 10 lipca 2014, 11:05
Jednak będę się upierał. "Waga" to chyba domyślnie ciężar, a ten jakoś chyba zależy od wysokości.
Edit: wybacz Ex nihilo za faux pas (kajam się niezmiernie), ale jak sądzisz, czy powinienem moje pytanie sformułować np. tak:
Może ktoś z fachowiec/fachowców nieco rozjaśni?
radar, 10 lipca 2014, 15:30
Natomiast ja zwróciłem uwagę na coś innego:
W styczniu założyli firmę...
Odeszli z dwóch, wydawało by się innowacyjnych, atrakcyjnych miejsc pracy. Czyżby płacili im jeszcze mniej niż mi się wydaje, czy chodziło o coś innego?
Astroboy, 10 lipca 2014, 15:32
Może płacili odpowiednio, ale zawsze można mieć lepszą kasę. Polecam historię dotyczącą procesorów.
ex nihilo, 11 lipca 2014, 00:07
:) Sorki, ta "fachowca silnikowa" nie miała związku z Twoim tekstem - chwilę wcześniej czytałem artykuł o "archeolożce", no i powygłupiać z modnym ostatnio równouprawnieniem nazewniczym mi się zachciało... bo przecież jak może być archeolożka, to dlaczego by nie mogła być "fachowca silnikowa", rakietowa w dodatku