Koniec z plastikami na wysypiskach
Amerykańska firma Global Resource Corporation (GRC) wynalazła nowy sposób na recykling plastiku. Jest to metoda radykalna, która raz na zawsze rozwiąże problem składowania tego typu odpadów oraz ich uciążliwości dla środowiska. W wyniku oddziaływania na plastik mikrofalami o odpowiednio dobranej częstotliwości otrzymamy substraty, z których go wytworzono, czyli m.in. ropę i palny gaz.
Aparatura Hawk-10 generuje fale elektromagnetyczne o 1200 różnych częstotliwościach, które wpływają na konkretne węglowodory. Pomniejszona wersja Hawka wygląda jak kuchenka mikrofalowa z przymocowanymi na zewnątrz dodatkowymi częściami. Większa przypomina betoniarkę.
Jerry Meddick, jeden z dyrektorów firmy GRC, podkreśla, że za pomocą opisywanej metody można rozłożyć wszystko, w skład czego wchodzą węglowodory. Urządzenie namierza ich cząsteczki i ostatecznie otrzymujemy ropę i gaz. Weźmy np. kawałek miedzianego drutu. Znajduje się on w plastikowej izolacji, czyli w czymś z węglowodorów. My usuwamy wszystkie węglowodory, które otaczają metal. W ten sposób nie tylko uzyskuje się 2 rodzaje paliwa, diesel i gaz, ale także drut w postaci, którą łatwiej posegregować i poddać recyklingowi. Ilość materiału, który trzeba przechowywać na wysypisku, znacznie się pomniejsza. Także wskutek odparowania wody.
W podobny sposób jak plastik można za pośrednictwem Hawka rozłożyć produkty gumowe, np. opony.
Hawk-10 wytwarza tyle ropy i gazu, że wystarczają one nie tylko do napędzania jego samego, ale także innych maszyn znajdujących się na wyposażeniu Global Resource Corporation.
Na stronie producenta można obejrzeć krótki film, na którym zademostrowano, co dzieje się z oponą po włożeniu do aparatury.
Komentarze (0)