Niskotemperaturowe ogniwo na paliwo lotnicze
Na University of Utah powstało pierwsze ogniwo paliwowe pracujące w temperaturze pokojowej, które wykorzystuje enzymy do produkcji energii z paliwa lotniczego. Energia jest uzyskiwana bez zapłonu paliwa, zatem takie ogniwo może być używane w przenośnej elektronice czy samochodach elektrycznych.
Głównym osiągnięciem naszych badań jest możliwość bezpośredniego wykorzystania paliwa Jet Propellant-8 bez potrzeby jego oczyszczania z siarki czy konieczności pracy przy wysokich temperaturach. To pokazuje, że JP-8 i prawdopodobnie inne tego typu związki mogą być używane w niskotemperaturowych ogniwach paliwowych - mówi profesor Shelley Minteer.
JP-8 to bazujące na kerozynie paliwo lotnicze, które jest wykorzystywane przez U.S. Air Force w ekstremalnych warunkach – na pustyniach czy tam, gdzie panują bardzo niskie temperatury.
Wykorzystanie JP-8 w ogniwach paliwowych jest trudne, gdyż zawiera ono siarkę, a ta może upośledzać zdolność katalizatora do utleniania paliwa. Ponadto cały proces prowadzony w tradycyjnych ogniwach paliwowych jest bardzo nieefektywny. Jedynie 30% paliwa jest zamieniane na energię elektyczną.
Uczni z Utah postanowili wypróbować nowego podejścia. Użyli JP-8 w enzymatycznym ogniwie paliwowym. Wykorzystano przy tym dwa enzymy – monooksygenazę alkanową i oksydazę alkoholową. Działanie ogniwa z JP-8 porównano z ogniwami, w których paliwami były podobne do JP-8 heksan i oktan.
Uczeni szybko zauważyli, że dodatek siarki nie wpływa negatywnie na produkcję energii. Enzymatyczne ogniwa paliwowe to nowy typ ogniw, nie ma ich jeszcze w sprzedaży. Dotychczas nie używano w nich JP-8, gdyż nie znaleziono enzymów zdolnych do utleniania tego paliwa - mówi profesor Minteer.
Już wcześniej demonstrowano ogniwa z tlenkiem stałym, w których korzystano z JP-8. Ogniwa takie pracowały jednak w temperaturze powyżej 510 stopni Celsjusza, zatem nie nadawały się do wielu zastosowań.
Komentarze (5)
Flaku, 12 listopada 2014, 19:47
"Jedyne 30% paliwa było zamieniane na energię elektryczną". Może się jakiś spec od konwencjonalnej energii wypowiedzieć jak to się ma do sprawności standardowego silnika spalinowego razy sprawność prądnicy?
Astroboy, 12 listopada 2014, 20:22
Nie jestem znawcą, ale "Jedyne 30% paliwa było zamieniane na energię elektryczną" niekoniecznie oznacza sprawność. Gdyby była taka, to ma się lepiej.
Jajcenty, 12 listopada 2014, 21:43
No tu marketingowcy mają wiele do powiedzenia. Kotły kondensacyjne mogą mieć ponad 100% sprawności. W stosunku do teoretycznego kotła w cyklu Carnota.
Zdaje się że odjechane dizle mogą mieć do 50% . 30-40% to norma dla współczesnych silników. W tym świetle 30% sprawności ogniw nie wygląda źle, zwłaszcza że palą naftę a nie kosztowniejsze benzyny.
rahl, 13 listopada 2014, 21:54
Serio ??? Perpetuum Mobile jakieś czy ki diabeł ??
Astroboy, 14 listopada 2014, 20:22
Mobile bez perpetuum. Zwyczajny marketing.