Tajemnicza struktura z dna Jeziora Tyberiadzkiego

| Humanistyka
Chris Yunker, CC

Na dnie Jeziora Tyberiadzkiego na głębokości około 10 metrów (218,5-219,5 metrów poniżej poziomu morza) znaleziono dziwną kamienną strukturę. Archeolodzy nie wiedzą, do czego służyła ani ile ma lat. Stożek o wysokości 10 i średnicy 70 m zbudowano z nieociosanych bazaltowych kamieni i głazów. Szacuje się, że waga konstrukcji sięga 60 tys. ton.

Podobne kopce występują w innych rejonach globu. Czasem wykorzystywano je do oznaczania miejsca pochówku.

Stożek odkryto w 2003 r. podczas badania sonarem południowo-zachodniej części jeziora. Później stanowiskiem zajmowali się nurkowie, którzy ustalili, że kopiec utworzono z głazów o długości nawet 1 metra. Jak napisano w International Journal of Nautical Archaeology, nie dało się zauważyć oczywistego schematu konstrukcyjnego ani wytyczających granice ścian. Kamienie nie noszą śladów ciosania czy rzeźbienia.

Archeolodzy sądzą, że kopiec to konstrukcja pierwotnie lądowa, która została zalana przez wzbierające jezioro. By stwierdzić, do czego służyła i czy był to np. kurhan, trzeba przeprowadzić wykopaliska skoncentrowane na pozyskaniu artefaktów. Dodatkowo umożliwią one datowanie.

Bazując na pobliskich megalitycznych fenomenach (np. stanowisku Khirbet Beteiha, które składa się z 3 koncentrycznie ułożonych kamiennych kręgów), specjaliści podejrzewają, że kopiec ma ponad 4 tys. lat.

Niewykluczone, że budowa została zlecona przez przywódców z Khirbet Kerak, największego miasta regionu w 3. tysiącleciu p.n.e. Naukowcy podkreślają, że bez względu na pochodzenie, kierujący przedsięwzięciem musieli być uzdolnionymi planistami i ekonomistami. Poza tym budowa wymagała dużych nakładów pracy i zorganizowanej społeczności.

Jezioro Tyberiadzkie megalit stożek kopiec kurhan dno