Najbardziej kulisty naturalny obiekt pozaziemski
Przez ruch obrotowy gwiazdy nie są idealnymi kulami. Gdy obracają się wokół własnej osi ulegają spłaszczeniu wskutek działania siły odśrodkowej. Naukowcy pracujący pod kierunkiem Laurenta Gizona z Instytutu Badań Systemów Słonecznych im. Maksa Plancka oraz Uniwersytetu w Göttingen zmierzyli z niezwykłą dokładnością kulistość wolno obracającej się gwiazdy. Celem pomiarów była Kepler 11145123 znajdująca się w odległości 5000 lat świetlnych od Ziemi. Okazało się, że jest ona niemal idealną kulą. Różnica pomiędzy promieniami równikowymi a polarnymi wynosi zaledwie 3 kilometry, pomimo tego, że średni promień gwiazdy to 1,5 miliona kilometrów. Kepler 11145123 jest gorącą jasną gwiazdą dwukrotnie większą od Słońca, która obraca się trzykrotnie wolniej od naszej gwiazdy. W przypadku Słońca różnica pomiędzy promieniem na równiku a na biegunach wynosi 10 kilometrów, a w przypadku Ziemi jest to 21 kilometrów.
Wspomniana gwiazda została wybrana do badań, gdyż jej oscylacje są idealnie sinusoidalne. Teleskop Keplera obserwował ją przez ponad cztery lata. Dzięki zebranym przezeń danym można było zmierzyć kulistość gwiazdy z dokładnością do 1 kilometra. Kepler 11145123 to najbardziej kulisty obiekt, jaki kiedykolwiek zmierzono. Jest bardziej kulista od Słońca - mówi Gizon.
Teraz naukowcy chcą zastosować swoje techniki pomiarowe do innych gwiazd. Mają tez nadzieję użyć ich podczas planowanych misji TESS i PLATO. Szczególnie interesuje nas odpowiedź na pytanie, jak szybszy obrót i silniejsze pole magnetyczne mogą zmienić kształt gwiazdy. Teraz możemy obserwować to, co dotychczas było przedmiotem teoretycznych rozważań astrofizyki - stwierdza Gizon.
Komentarze (9)
Gość Astro, 19 listopada 2016, 15:34
Zastanawiam się jak zapchana musi być kolejka zgłoszeń, skoro trzeciej doby nie widzę korekty oczywistego błędu.
wilk, 19 listopada 2016, 15:39
Ach to młode, niedojrzałe, roszczeniowe pokolenie…
Gość Astro, 19 listopada 2016, 15:47
Dzięki. Od wieków tego nie słyszałem.
Gość Astro, 22 listopada 2016, 18:31
Jako zdecydowanie niemłode i niezbyt roszczeniowe, choć faktycznie może niedojrzałe pokolenie zapytam ponownie: czy zgłoszenie doczeka się realizacji? Kilkukrotnie nie doczekałem, a kto wie, czy doczekam realizacji tego właśnie…
Z tego powodu konstruktywna krytyka:
(promień ok. 700 000 km, czyli średnica ok. 1,4 miliona km).
wilk, 23 listopada 2016, 18:17
Nie.
Gość Astro, 23 listopada 2016, 18:37
Eppur si muove.
thikim, 24 listopada 2016, 08:06
Już się wypaliło? (po stosie)
Co do długości średnicy. Słowo długość jest tu zbędne ale takie określenie funkcjonuje w języku i tyle. Jak wiele podobnych. I z pewnością jesteś to w stanie zrozumieć.
Co do wielkości.
Objętość wychodzi 1,25 razy większa czyli tu masz rację.
A z masą sprawdzałeś?
Jajcenty, 24 listopada 2016, 11:39
I tak i nie. W tym szczególnym przypadku język jest przeciwko nam. Za "średnią średnicę" dostałbym pałę od mojej polonistki, a zresztą to nie brzmi dobrze. Ścisłowcy mają rację oburzając się na średnią długość średnicy. Salomonowe wyjście to:
"średni promień" i podzielić przez dwa.
Gość Astro, 24 listopada 2016, 16:31
Dosyć ciężko zważyć taką gwiazdę.
Istnieją przesłanki, że może mieć masę kole 2, ale sprawa nie jest prosta i oczywista. Optymistycznie można przyjąć, że coś między 1,8, a 2,2. Zobacz przykładowo (szczególnie rysunek 9):
https://arxiv.org/pdf/1405.0155.pdf
P.S. Co do języka to już nie będę wnikał; najważniejsze, że uzyskaliśmy konsensus w kontekście promień – średnica.