3D Leap konkurentem Kinecta
Firma Leap Motion zapowiada debiut urządzenia, które znacznie przewyższa możliwościami microsoftowy Kinect. Leap 3D to system śledzenia ruchów, który pozwala na sterowanie urządzeniami za pomocą gestów. Tym, co odróżnia go od Kinecta to wielokrotnie większa dokładność, wynosząca 0,01 mm.
System Leap Motion ma składać się z niewielkiego urządzenia USB oraz zaawansowanego oprogramowania. Dzięki olbrzymiej dokładności będzie przydatny tam, gdzie nie sprawdza się Kinect. Urządzenie Microsoftu potrafi śledzić ruchy całego ciała i poszczególnych jego części. Jednak jego możliwości kończą się na śledzeniu ruchów dłoni. Leap 3D ma odczytywać nawet najmniejsze ruchy palców. A to oznacza, że przyda się projektantom, architektom czy chirurgom.
Przeciętny użytkownik będzie mógł dzięki Leap 3D przeglądać strony internetowe za pomocą niewielkich ruchów palców, a nie, jak w przypadku Kinecta, ruchów całych dłoni. Nowe urządzenie pozwoli np. na precyzyjne wskazanie konkretnego miejsca na mapie, wykorzystanie palców do powiększania lub pomniejszania obrazu, precyzyjne rysowanie czy podpisywanie wirtualnych dokumentów.
Firma Leap Motion otrzymała już 12,75 miliona dolarów z funduszu Highland Capital Partners. Jej szef, Michael Buckwald zapowiedział, że nie będzie ona próbowała tworzyć i rozpowszechniać własnych aplikacji, ale zbuduje system dający taka możliwość zewnętrznym developerom.
System Leap 3D ma kosztować około 70 dolarów.
Komentarze (9)
Marek Zieliński, 25 maja 2012, 21:00
Dokładność to największa wada kinecta oraz odległość od urządzenia, bo 1,5 m można sobie między bajki włożyć . Zapowiada się przełom i duże pole do wykorzystania tego maleństwa
krwisty, 25 maja 2012, 22:26
Jeśli faktycznie to będzie miało taką dokładność i taką cenę to microsoftowy Kinect dostanie po d*pie. Swoją drogą jakaś tam firemka oczywiście w porównaniu microsoftu, mająca o wiele mniej kasy i ludzi od MS potrafi zbudować takie cudo? Dla mnie to dziwne. Chyba, że MS daje na rynek najpierw badziew, zarabia ile się da a później dają nowe lepsze urządzenie i znowu ciągną kasiorke.
zwierzak0, 26 maja 2012, 02:25
Myślę, że kinect nie jest wcale gorszy - został stworzony do innych celów, więc nie potrzebuje takiej dokładności. Wg mnie największą różnicę robi tu "ogniskowa" urządzenia... rozdzielczość może być podobna, ale kąt obserwacji większy.
Dlaczego taniej - to urządzenie nie ma np mikrofonów, poza tym konkurencja.
Dla mnie jedyną rzeczą, która może tutaj negatywnie zadziałać jest ergonomia - nie można przecież cały czas trzymać rąk 30 cm ponad blatem stołu
Gdy już kupię to urządzenie, zamontuje je w takiej pozycji, aby przedramię spoczywało - tak jak przy myszce... nie wiem, może jakiejś zagłębienie w stole ?
googster, 26 maja 2012, 10:21
Kinect został stworzony dla Xboxa który posiada tylko złącze usb 2.0. To usb (a dokładniej przepustowość danych) jest właśnie największym ogranicznikiem Kinecta
Tolo, 26 maja 2012, 11:40
Ja tu nie wiedze konkuręcji ze strony tego urządzenia dla kinecta i odwrotnie.
Choć sama technologia może okazać sie konkurencyjną zależnie od tego co to za technologia.
Przemek Kobel, 28 maja 2012, 09:25
Technologia na razie jest chyba tajna. Jeśli to podczerwień (sądząc po przyciemnianej szybce), to luz. Jeśli świecą jakimś radarem, to podziękuję. Przyda się toto na biurku, bo na razie widzi mniej więcej na obszarze metra kwadratowego i 20 cm w górę. Zastąpi prostsze digitzery (zwane tabletami, a ostatnio to nie wiem jak, trzeba by zapytać w firmie wacom). Przy trochę większym polu widzenia przydałoby się jako uniwersalne serwo, może wyszedłby z tego jakiś system pomiarowy. Ogólnie ciekawe rzeczy.
Tolo, 28 maja 2012, 09:29
Czy to się nadaje do czegokolwiek to kwestia zastosowanej metody pomiaru. Może się okazać ze to widzi tylko źródła ciepła i nici z pomiarów.
Mariusz Błoński, 28 maja 2012, 10:56
Na razie ten 3D Leap nie zastąpi Kinecta w tym, do czego Kinect został opracowany. Ale jest lepszy w tym, co czego Kinect nie został pomyślany, a co robi z nim wielu ludzi poza MS.
yaworski, 29 maja 2012, 18:25
Engadget uzyskał kilka informacji na temat sposobu działania urządzenia. Niestety firma nie chce ujawniać wszystkich szczegółów do czasu, aż patenty, na które złożyli wnioski osiągną odpowieni status.
Wiadomo tyle, że jest to urządzenie optyczne, działające w podczerwieni. Zawiera kilka diod ir i kamer, które są w stanie śledzić ruch palców z bardzo dużą precyzją z opóźnieniami mniejszymi niż czas odświeżania obrazu na monitorze. Z filmów wynika też, że może śledzić ruch innych przedmiotów niż palce (ołówek, pałeczki itp).
Link do artykułu na Engadget: http://www.engadget.com/2012/05/25/leap-motion-gesture-control-technology-hands-on/