Lot na Marsa może zniszczyć nerki astronautów

| Astronomia/fizyka
Yuri_B, Pixabay

Już od lat 70. ubiegłego wieku wiadomo, że z lotami kosmicznymi wiążą się zagrożenia zdrowotne. Dotychczas zauważono na przykład, że dochodzi do utraty masy kości, osłabienia wzroku i serca czy rozwoju kamieni nerkowych. Teraz naukowcy donoszą, że lot na Marsa może wiązać się z trwałym uszkodzeniem nerek, co stawia pod znakiem zapytania organizowanie tego typu misji.

Nie mamy zbyt wielu danych dotyczących wpływu pobytu w przestrzeni kosmicznej na ludzkie zdrowie. Specjaliści uważają, że największe zagrożenie stwarzają wiatr słoneczne i promieniowanie kosmiczne. Tymczasem większość lotów załogowych odbywało się na niską orbitę okołoziemską, gdzie astronauci byli częściowo chronieni przez pole magnetyczne naszej planety. Jedynie 24 osoby, które wybrały się w misje na Księżyc, były narażone na oddziaływanie niezakłóconego promieniowania kosmicznego. Były to jednak misje krótkotrwałe, najwyżej kilkunastodniowe.

Naukowcy z University College London i 40 instytucji z różnych krajów przeprowadzili serię eksperymentów i analiz, które miały dać odpowiedź na pytanie o wpływ długotrwałego lotu kosmicznego na nerki. Podczas badań wykorzystano próbki tkanek ludzi i myszy z ponad 40 misji na niską orbitę okołoziemską oraz 11 symulacji warunków w kosmosie, którym poddano myszy i szczury. Podczas siedmiu z tych eksperymentów symulowano trwające 18–30 miesięcy misje na Marsa.

Okazało się, że nerki – zarówno ludzi, jak i zwierząt – ulegają szybkiej przebudowie pod wpływem warunków panujących w kosmosie. Już po mniej niż miesiącu dochodzi do skurczenia się nefronów, podstawowych struktur nerki. Zdaniem badaczy, to raczej wpływ mikrograwitacji, niż promieniowania kosmicznego. Konieczne jest jednak wyjaśnienie, czy połączenie mikrograwitacji i promieniowania może pogorszyć stan nerek.

Dotychczas sądzono, że przyczyną, dla której w nerkach astronautów tworzą się kamienie, jest utrata masy kostnej, która prowadzi do akumulacji wapnia w moczu. Jednak obecnie badacze stwierdzili, że w przestrzeni kosmicznej dochodzi do zmiany sposobu przetwarzania soli przez nerki i prawdopodobnie to jest przyczyną formowania się kamieni. Jednak tym, co najbardziej martwi naukowców jest fakt, że u myszy, które poddano symulowanemu oddziaływaniu promieniowania kosmicznego podczas 30-miesięcznej misji, doszło do trwałego uszkodzenia i utraty funkcji nerek.

Wiemy, co dzieje się z nerkami astronautów podczas dość krótkich misji kosmicznych, jakie dotychczas organizowano. Wiemy o problemach zdrowotnych, w tym o kamieniach nerkowych. Nie wiemy jednak, dlaczego te problemy się pojawiają i co stanie się z astronautą podczas dłuższych misji, jak lot na Marsa, stwierdza doktor Keith Siew. Jeśli nie opracujemy nowych sposobów ochrony nerek, to obawiam się, że astronauci po powrocie z Marsa będą potrzebowali dializ. Wiemy, że nerki dość późno pokazują, że zostały uszkodzone przez promieniowanie. A gdy sygnały takie się pojawiają, jest już za późno, by cokolwiek zrobić. A to może być katastrofalne dla misji, dodaje uczony.

Profesor Stephen B. Walsh zauważa z kolei, że nie jesteśmy w stanie ochronić astronautów przed promieniowaniem kosmicznym za pomocą lepszych osłon samego pojazdu kosmicznego. Być może jednak, jeśli dowiemy się więcej o biologii nerek, będziemy mogli opracować rozwiązania technologiczne lub farmaceutyczne, które ułatwią długotrwałe podróże kosmiczne. A każdy lek, który pomoże astronautom, będzie też przydatny tutaj, na Ziemi. Na przykład mogą być to leki, które pozwolą na przyjmowanie większych dawek promieniowania podczas radioterapii.

Lot na Marsa może zniszczyć nerki astronautów