Co trzecia rozmowa na podsłuchu
Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA) zyskała prawo do podsłuchiwania jednej trzeciej światowej komunikacji. Protect America Act 2007 to poprawka do Foreign Intelligence Surveillance Act (FISA) z roku 1978.
Pozwala ona na monitorowanie bez zgody sądu wszystkich połączeń rozpoczynających się, kończących i przechodzących przez USA. Zdaniem ekspertów aż 35% światowej komunikacji przechodzi przez urządzenia znajdujące się na terenie Stanów Zjednoczonych.
Poprawka wywołała gorącą dyskusję w Izbie Reprezentantów. Część parlamentarzystów była przeciwko niej twierdząc, że narusza ona prawa obywatelskie. Inni argumentowali, że konieczne są zmiany w prawie, gdyż od czasu uchwalenia FISA telekomunikacja uległa olbrzymim przeobrażeniom i służby wywiadowcze, działając na podstawie starych przepisów, nie są w stanie zapobiegać zagrożeniom.
Komentarze (13)
Piotrek, 14 sierpnia 2007, 15:10
Oni na pewno podsłuchiwali wszystkich na około od dawna, tylko teraz jest ta różnica, że robią to legalnie
waldi888231200, 20 października 2007, 04:00
------------------------------
''Pozwala ona na monitorowanie bez zgody sądu wszystkich połączeń rozpoczynających się, kończących i przechodzących przez USA. Zdaniem ekspertów aż 35% światowej komunikacji przechodzi przez urządzenia znajdujące się na terenie Stanów Zjednoczonych.''
-----------------------------
I pomyśleć ilu ludzi żyje cudzym życiem tracąc swoje, aż ich żal. 8)
dirtymesucker, 20 października 2007, 20:07
wielkie mi halo. rozmowy zawsze mozna było podsłuchiwać. a poza tym zawsze mozna kogoś wrobic spreparowując jego głos. dzisiajsze techniki są na serio ciężko wykrywalne
mikroos, 21 października 2007, 17:30
Ale tym razem chodzi o prawo. Do tej pory nawet jeśli ktoś podsłuchał Twoją rozmowę (co było nielegalne, ale oczywiście technicznie możliwe), to z racji tego, że dowód był zdobyty z ominięciem prawa, nie miał żadnej wartości przed sądem. W żadnym z cywilizowanych krajów dowód w sprawie zdobyty w sposób nielegalny nie ma wartości w procesie. Właśnie dlatego ta ustawa jest tak ważna.
dirtymesucker, 21 października 2007, 18:06
to rzeczywiście dużo wiesz
mikroos, 21 października 2007, 18:39
A może jakiś konkretny kontrargument? W jakim kraju prokuratura ma prawo przedstawić dowód zdobyty w sposób niedopuszczony prawem przed sądem?
dirtymesucker, 21 października 2007, 21:23
jest wiele krajów w których prawo nie obowiązuje panuje rezim albo cokolwiek innego i człowieka można udupić mimo dowodów odciążających. w korei północnej bodajże może ci do domu wejść koleś z karabinem powiedzieć przestaw ten kubek bardziej w lewo bo jak nie to cie zastrzele. a wtedy en.es.ej. ma tyle do gadania że szkoda słów.
mikroos, 21 października 2007, 21:25
W takim razie chyba mamy różne pojęcie kraju cywilizowanego :
dirtymesucker, 21 października 2007, 21:36
pytasz sie "W jakim kraju prokuratura ma prawo przedstawić dowód zdobyty w sposób niedopuszczony prawem przed sądem?" cywilizowany nie znaczy humanitarny czy coś takiego. chodzi mi o to że własnie są kraje w których takie fałszywe dowody nie są dogłębnie badane a co do monitorowania bez zgody sądu wszystkich połączeń rozpoczynających się, kończących i przechodzących przez USA - na sposoby są sposoby. tyle.
mikroos, 21 października 2007, 21:39
Ale wcześniej wyraźnie napisałem: "W żadnym cywilizowanym kraju", na co odpowiedziałeś "to rzeczywiście dużo wiesz". Chyba oczywistym jest, że skoro zadałem moje pytanie, to pytałem właśnie o normalne kraje.
dirtymesucker, 21 października 2007, 21:49
a ja ci próbuje udowodnić że najgorsze machlojki maja miejsce w krajach rzekomo uważanych za "normalne" jak to nazwałeś.
mikroos, 21 października 2007, 21:52
Co nie zmienia faktu, że w systemie sądownictwa USA dowody zdobyte z pominięciem prawa zawsze są świetną okolicznością, by uznać dochodzenie i proces przed sądem za nieważny. Wyjątki będą się zdarzały zawsze, ale ta ustawa na pewno jest bardzo istotna.
waldi888231200, 27 października 2007, 19:44
Gdyby tak powstał nowy język takie esperanto2 gdzie słowo bom.ba loznaczałoby by np. robić ciasto to te wszystkie nagrywarki na podsłuchu by sie pozatykały od ilości danych ;D ;D ;D
oczywiście w nowym języku należałoby w ogóle nie przydzielać nazw przedmiotom zag.łady ;D