Orion zdał kolejny test. Tym razem wpływu wibracji na ludzi
W laboratorium Johnson Space Center w Houston przeprowadzono pierwszy symulowany test warunków, w jaki astronauci przebywający na pokładzie Oriona będą podróżowali podczas wynoszenia kapsuły w przestrzeń kosmiczną. Symulowano wibracje, jakie będą odczuwali ludzie w Orionie umocowanym do Space Launch System. Eksperci oceniali, jak w takich warunkach człowiek radzi sobie z kontrolowaniem wyświetlaczy i sterowaniem urządzeniami używanymi do monitorowania systemów Oriona i operowania pojazdem w razie konieczności.
Testowani astronauci byli ubrani w kombinezony ucieczkowe oraz siedzieli w fotelach przygotowanych na wypadek wstrząsów i uderzeń, jakie mogą mieć miejsce, gdyby Orion - na przykład wkutek awarii rakiety nośnej - musiał oddzielić się od SLS i awaryjnie lądować.
Przeprowadzona w styczniu seria testów była jednocześnie pierwszą próbą wszystkich kluczowych elementów sprzętu, które zostały złożone razem, a człowiek musiał pomimo silnych wibracji być w stanie odczytywać dane i sterować urządzeniami.
Pierwsza kosmiczna misja Oriona będzie miała miejsce pod koniec przyszłego roku. Będzie to misja bezzałogowa. Jeśli wszystkie testy pójdą zgodnie z planem, to pierwsza załogowa misja mogłaby odbyć się już w 2021 roku.
Komentarze (3)
Gość Astro, 24 stycznia 2017, 18:47
Radio Erewań potwierdza. Co prawda to nie "Orion zdał kolejny test", ale ludzie sraczki nie dostali od tych wibracji.
Ergo Sum, 25 stycznia 2017, 09:30
Już w 2021 - wow co za tempo ;/
pogo, 25 stycznia 2017, 09:47
Wkładając ludzi na czubek gigantycznej petardy wolałbym jednak przeprowadzić dużą ilość testów i mieć pewność, że jest to w miarę bezpieczne, nawet za cenę opóźnienia startu o kilka lat.