Pekiński program działa, zanieczyszczenie spada
W pierwszej połowie 2016 r. jakość powietrza w Pekinie się poprawiła.
Jak poinformowało Miejskie Biuro Ochrony Środowiska, poziom pyłu PM2,5, zawierającego cząstki o średnicy poniżej 2,5 mikrometra, które mogą docierać do górnych i dolnych dróg oddechowych oraz przenikać do krwi, spadł w porównaniu do tego samego okresu roku 2015 o 17,9%.
Liczba dni, w których jakość powietrza uznawano za dobrą, wzrosła o o19 (do 107), zaś liczba dni z dużym zanieczyszczeniem spadła o 2 (do 14).
Poprawę przypisano paru zjawiskom, w tym zamykaniu 174 najbardziej zanieczyszczających pekińskich fabryk, zamianie węgla na alternatywne źródła energii w 463 społecznościach, wycofaniu dziesiątków tysięcy zanieczyszczających powietrze pojazdów oraz wprowadzeniu 6803 pojazdów wyłącznie elektrycznych.
Najważniejszym źródłem zanieczyszczenia powietrza w Chinach jest spalanie węgla. Państwo Środka jest obecnie największym emitentem gazów cieplarnianych na świecie (Stany Zjednoczone wyprzedzają je jednak pod względem emisji per capita). Naukowcy z Instytutu Maxa Plancka oszacowali, że smog prowadzi tu do 1,4 mln przedwczesnych zgonów rocznie. Wg kalifornijskiej Berkeley Earth, statystyki są jeszcze gorsze i sięgają nawet 1,6 mln.
Komentarze (8)
Superman, 20 lipca 2016, 09:12
To ja się pochwalę, że w Polsce dbam o jakość powietrza dzięki takiemu zjawisku jak samodzielne robienie kanapek.
Gość Astro, 20 lipca 2016, 09:21
Ba! Jestem większym hardcorem. Samodzielnie (RĘCZNIE!) myję naczynia. Piaskiem w zimnej wodzie.
Trochę to dla mnie zagadkowe. Tybetańczycy nie opalają już łajnem jaków? Zabrakło jaków, czy Tybetańczyków?
pogo, 20 lipca 2016, 09:38
W Pekinie to raczej Tybetańczyków zbyt wielu nie ma.
Gość Astro, 20 lipca 2016, 09:50
No i o to mi chodziło.
Możesz wyłuszczyć, co autor miał na myśli mówiąc o "alternatywnych źródłach energii w 463 społecznościach"?
pogo, 20 lipca 2016, 10:20
Pojęcia nie mam. Tam jest inna kultura inne nazewnictwo. Może chodzi o ichniejszy odpowiednik naszych wspólnot mieszkaniowych?
Gość Astro, 20 lipca 2016, 10:25
Przesadziłeś. W Pekinie tyle wspólnot przypada na jakieś 10 metrów kwadratowych.
Superman, 20 lipca 2016, 11:19
Gratuluję
Natomiast (dla spostrzegawczych) bardziej chodziło mi o użycie słowa "zjawisko". Jeszcze z dwa artykuły i zjawiskiem będzie umiejętność pisania porządnych tekstów. To tak jak niektórzy zestawiają słowo "bohater" z np. Lewandowskim.
Literówka poprawiona (Astro).
Gość Astro, 20 lipca 2016, 11:34
vs
Lewandowski gra na obronie?