Podczas remontu Piazza Augusto Imperatore z ziemi wyłoniła się przepiękna głowa bogini
Podczas prac budowlanych prowadzonych na Piazza Augusto Imperatore w Rzymie odkryto doskonale zachowaną, naturalnej wielkości głowę z białego marmuru. Jak podkreślił burmistrz Roberto Gualtieri, archeolodzy i konserwatorzy zajmują się teraz oczyszczeniem i badaniem znaleziska. Wydaje się, że głowa stanowiła część figury przedstawiającej boginię, prawdopodobnie Afrodytę; włosy kobiety są zebrane w misterną fryzurę za pomocą opaski zwanej tenią (łac. taenia).
Do odkrycia doszło podczas prac obejmujących Mauzoleum Augusta i Piazza Augusto Imperatore („Riqualificazione del Mausoleo di Augusto e piazza Augusto Imperatore”). Nadzoruje je Sovrintendenza Capitolina ai Beni Culturali. Głowę znaleziono we wschodniej części obszaru, którym zajmują się obecnie robotnicy.
To, jak doskonale głowa się zachowała, ma niewiele wspólnego z czymś, co dziś nazywamy ochroną dziedzictwa kulturowego. Jak wyjaśniono na profilu Sovrintendenza Capitolina ai Beni Culturali na Facebooku, wraz ze schyłkiem i [wreszcie] upadkiem Imperium Rzymskiego rozpowszechniła się praktyka ponownego wykorzystania materiałów, nawet tych cennych, w budownictwie. Tak też było w przypadku naszej [leżącej twarzą w dół] głowy: zachowała się w fundamencie późnoantycznej ściany. Chroniło ją gliniane podłoże, na którym posadowiono konstrukcję [...].
Specjaliści chcą przeprowadzić wstępne datowanie (wg nadinspektora Caludia Parisiego Presicce, artefakt wiąże się z okresem rządów Oktawiana Augusta) oraz zidentyfikować przedstawioną postać.
Trzy lata po bitwie pod Akcjum (2 września 31 r. p.n.e.), w której flota Oktawiana Augusta pokonała flotę Marka Antoniusza i Kleopatry, dzięki czemu August przejął pełnię władzy w państwie Rzymian, 35-letni imperator rozpoczął budowę swojego rodzinnego grobowca. Mauzoleum Augusta to największy okrągły grobowiec na świecie. Ma 87 metrów średnicy, a jego wysokość mogła sięgać ponad 40 metrów. Spoczęło w nim wiele znaczących osób. Pochowano tam też samego Oktawiana Augusta oraz cesarzy Tyberiusza, Kaligulę, Klaudiusza oraz Nerwę.
Po tysiącu lat, przed X wiekiem, mauzoleum było w znacznej mierze przykryte ziemią, rosły na nim drzewa i nazywane było Górą Augusta. Niedługo później miejsce zostało ufortyfikowane, z czasem fortyfikacje zburzono, a Mons Augustus przechodziła z rąk do rąk. Na początku XX wieku Mauzoleum wykorzystywano w roli sali koncertowej zwanej Augusteo. W latach 30. Benito Mussolini nadał mu status miejsca archeologicznego. Rozpoczęła się renowacja, a teren powiększono, tworząc dzisiejszy Piazza Augusto Imperatore. Prace te miały związek z planem Mussoliniego przywrócenia Rzymowi chwały z czasów imperium i powiązania w ten sposób Imperium Romanum z faszystowskimi Włochami. Tym bardziej że sam Mussolini uważał się za odrodzonego Augusta, który rozpocznie kolejną epokę dominacji Rzymu.
W 2017 roku rozpoczęły się prace nad odnowieniem Mauzoleum Augusta, których celem jest ponowne otwarcie zabytku dla publiczności. Mauzoleum można zwiedzać od 2021 roku. Wciąż jednak trwają tam prace archeologiczne i wciąż, jak widać, przynoszą interesujące odkrycia.
Komentarze (0)