Samsung nie może sprzedawać tabletu w Europie
Niemiecki sąd wydał wstępny zakaz rozprowadzania na terenie Europy tabletu Galaxy Tab 10.1. Wyrok ten może oznaczać kłopoty dla systemu Android, w który wyposażony jest tablet.
Zakaz wydano na wniosek Apple'a. Koncern Jobsa twierdzi, że tablet, a szczególnie interfejs, jest na tyle podobny do wyglądu iPada, iż narusza europejskie przepisy dotyczące kwestii projektowych. Wyrok niemieckiego sądu nie obowiązuje jednie w Holandii, gdyż tam Apple złożyło przeciwko Samsungowi osobny pozew.
Niemieckie sądy często stosują zakazy, których celem jest powstrzymanie strony pozwanej przed kontynuowaniem działań będących przedmiotem sporu sądowego. Wydanie zakazu nie oznacza jeszcze, że Samsung przegra cały proces. Jednak do czasu jego zakończenia nie będzie mógł sprzedawać Galaxy Tab 10.1 na terenie UE.
To nie przypadek, że najnowsze produkty Samsunga wyglądają jak iPhone'y czy iPady, poczynając od kształtu obudowy poprzez interfejs aż po opakowanie - oświadczyli przedstawiciele Apple'a.
Inne spory Apple'a z Samsungiem toczą się przed amerykańską Komisją Handlu Międzynarodowego, sądem w Kalifornii, sądami w Australii, Japonii i Korei Południowej.
Komentarze (9)
Hidden, 10 sierpnia 2011, 15:32
No bez przesady, jakoś nikt nie zabrania sprzedawania samochodów bo mają tak samo ułożone pedały, kierownice i inne elementy. To jest po prostu niedorzeczne. Rozumiem jeśli w grę wchodzi wykorzystanie cudzego kodu dla stworzenia takiego interfejsu, ale o tym nie ma tutaj mowy.
Mariusz Błoński, 10 sierpnia 2011, 18:24
Apple postanowiło wyciągnąć tę samą starą broń, z której strzelali w USA do MS jakieś 30 lat temu. Tam przegrali, dlatego w USA nie wysuwają argumentów o wyglądzie. Ale próbują w Europie.
wilk, 10 sierpnia 2011, 18:52
A wszystko to dlatego, że ogryzek opatentował „prostokąt”. Brawa dla Jobsa i sędziego. ;D
Adams77, 10 sierpnia 2011, 20:58
Dlatego powinniśmy bojkotować Apple. Ja od nich nic nie kupię.
Tolo, 10 sierpnia 2011, 22:22
Extra tylko czemu jakiś niemiecki sędzia ma jurysdykcje na cała UE może by aple taki pozew w PL złożyło?
radar, 11 sierpnia 2011, 09:12
"Chcieliśmy" UE (Traktat Lizboński) to mamy (szkoda, że nikt nas nie pytał... zresztą nawet jakby zapytał to referendum byłoby pewnie do skutku jak w IRL)
radar
romero, 11 sierpnia 2011, 13:56
To mrówki z granicy białoruskiej czy ukraińskiej oprócz wódy i papierochów, będą nosiły tablety Samsunga
Polak potrafi
Piotrek, 12 sierpnia 2011, 20:54
Samo wejście do UE było wdepnięciem w gówno i przez to nie ma już takiego kraju jak Polska - Zostaliśmy sprzedani, a najdziwniejsze jest to, że zrobiliśmy to tak lekką ręką. Tyle co uzyskaliśmy niepodległość i tak dać się złapać na przysłowiową marchewkę. Ludziska do tej pory przyklaskują argumentując takimi banałami jak dotacje. Mechanizm jest bardzo prosty UE płaci, My budujemy, ciemnogród widzi i cieszy się, oraz chwali, a pod płaszczem eldorado kryją się absurdalne przepisy typu redukcja CO2 i kasa po latach wróci się z nawiązką do "wspólnoty".
Lekarstwo jest, wprowadzić egzaminy przedwyborcze by odsiać kretynów, którzy stawiają krzyżyki gdzie im ręką się machnie bo nie łaska poczytać i pomyśleć trochę. I raz dwa byśmy wystąpili...pomarzyć zawsze można
Jak nie siłą to inteligencją, tak czy śmak "Hitler" dekret wydał...
Tomek, 12 sierpnia 2011, 23:20
Oby UE upadło. Z obywateli rożnych krajów Europy, chyba nikt nie chce Unii.
To że unia działa na rzecz koncernów to jest oczywiste. Były już afery w tej sprawie.
Kto nie chce "wspólnej Europy" ręka w górę
Co do Apple, to zdecydowanie nie cierpię tej firmy. Nigdy nie lubiłem ani ich produktów. Szczególnie nie lubię ich za to, że na samym początku produkcji iPhone, nie było produkcji na Europę, tylko i wyłącznie Amerykę. Potraktowali wtedy Europejczyków jak gorszą kategorię, coś w stylu: Brudny Europejczyk to sobie może poczekać. Wtedy stwierdziłem, że nigdy w życiu nic Apple nie kupie. Do dziś się tego trzymam.