Koniec wsparcia Security Essentials dla Windows XP
Używanie leciwego Windows XP staje się coraz bardziej ryzykowne. Ponad rok temu Microsoft zakończył wsparcie dla tego systemu, a teraz przestaje aktualizować Security Essentials dla Windows XP. Microsoft zdecydował się na dłuższe wsparcie antywirusa, by chronić użytkowników w czasie migracji z Windows XP na nowsze systemy.
Wsparcie dla Security Essentials dla Windows XP zakończono wczoraj. Oznacza to, że użytkownicy nie będą otrzymywali ani nowych wersji programu ani nowych sygnatur szkodliwego kodu. Zakończono też wsparcie dla będącego częścią systemu operacyjnego Malicious Software Removal Tool.
Decyzja o zaprzestaniu wspierania Security Essential narazi użytkowników Windows XP na dodatkowe niebezpieczeństwo, gdyż program Microsoftu to najpopularniejszy skander antywirusowy.
Do Windows XP wciąż należy około 10% rynku, a to oznacza, że system ten jest zainstalowany na setkach milionów urządzeń. Użytkownicy tego OS-u powinni przesiąść się na nowszy system operacyjny, a tam, gdzie jest to niemożliwe należy zainstalować oprogramowanie wirusowe, które jest wspierane przez twórców.
Komentarze (4)
wilk, 16 lipca 2015, 17:56
O ile zaprzestanie rozwoju samej aplikacji jest zrozumiałe, o tyle blokowanie nowych sygnatur dla XP jest bezczelne.
darekp, 16 lipca 2015, 19:00
pogo, 17 lipca 2015, 09:28
Mówimy tu jedynie o sygnaturach szkodliwego kodu.
Ale może z jakichś przyczyn sygnatury na XP nie są kompatybilne z tymi na nowsze systemy... Osobiście się na tym nie znam, więc tylko zgaduję.
wilk, 17 lipca 2015, 17:31
Może to być po prostu wmówiona niekompatybilność, czyli "W trosce o bezpieczeństwo użytkowników oraz w celu zapewnienia najwyższej jakości naszych wspaniałych usług nowe sygnatury nie będą aktywowały się w systemie XP, bo nie są przeprowadzane testy funkcjonalne z uwagi na brak wsparcia dla tej platformy (i niech was nie obchodzi, że to kompletna bzdura, bo sygnatury, to zwykłe skróty lub fragmenty kodu więc nie ma możliwości, by nie działały)".