Świat za 10 lat...
Wykonane przez firmę Thomson Reuters studium „The World in 2025: 10 Predictions of Innovation” pomaga zorientować się, jak może wyglądać świat za 10 lat. Analitycy po zapoznaniu się z doniesieniami prasowymi, artykułami naukowymi oraz badaniami wykonywanymi na uczelniach wyższych i w firmach prywatnych, wybrali 10 najważniejszych innowacji, których możemy spodziewać się w najbliższej dekadzie.
Z przeprowadzonych analiz wynika, że energia słoneczna stanie się dla człowieka podstawowym źródłem energii. Szybki postęp w dziedzinie technologii fotowoltaicznych oraz chemii, wykorzystanie nowych fotokatalizatorów spowodują, że energetyka słoneczna przestanie być ciekawostką i w znacznej mierze zastąpi paliwa kopalne.
Będziemy też musieli pogodzić się z faktem, że niemal wszystkie miejsca i urządzenia będą ze sobą cyfrowo połączone. Nastąpi niemal całkowita cyfryzacja świata, którą umożliwi postęp w badaniach nad półprzewodnikami, nanorurkowymi kondensatorami i technologią komunikacji 5G.
Jednym z najszybciej rozwijających się działów nauki może być genetyka i związane z nią badania nad ludzkim genomem. Niewykluczone, że za 10 lat wszystkie noworodki będą poddawane sekwencjonowaniu genomu, dzięki czemu specjaliści szybko zidentyfikują zagrożenia zdrowotne.
Skoro już jesteśmy przy zdrowiu, warto wspomnieć, że w najbliższej dekadzie medycyna prawdopodobnie będzie w stanie zapobiegać cukrzycy typu I. Stanie się to możliwe dzięki inżynierii genetycznej i badaniom nad RNA. To niezwykle rozwojowa gałąź nauki, o czym świadczy fakt, że na żadnym innym polu genetyki nie przyznaje się tak wielu patentów.
Miłośników fizyki z pewnością zainteresuje kolejna prognoza analityków Thomsona Reutersa. Przewidują oni, ni mniej ni więcej, rozwój badań nad teleportacją. Przyspieszenie na tym polu stanie się możliwe dzięki badaniom nad odkrytym niedawno bozonem Higgsa.
Z mniej spektakularnych, ale równie ważnych innowacji kolejnej dekady analitycy wymieniają udoskonalenie terapii przeciwnowotworowych, które będą miały znacznie mniej skutków ubocznych, rozwój samolotów napędzanych energią elektryczną, skuteczną walkę z demencją, zastąpienie opakowań wytwarzanych z ropy naftowej opakowaniami z celulozy oraz ostateczne rozwiązanie problemu głodu i gwałtownych fluktuacji cen żywności.
Nie mamy kryształowej kuli, ale zajrzeliśmy w to, co niemal równie dobrze pokazuje przyszłość: literaturę naukową i patenty. Gdy to przeanalizowaliśmy ukazał się nam fascynujący świat przyszłości. Analizując to, co obecnie dzieje się w laboratoriach oraz przyglądając się przemysłowi mogliśmy wydobyć na światło dzienne jedne z najwspanialszych innowacji, jakie czekają nas w kolejnej dekadzie - mówi Basil Moftah, dyrektor Thomson Reuters IP & Science.
Komentarze (9)
Przemek Kobel, 2 lipca 2014, 12:49
I zapewnie wszystkie te prognozy okażą się okrutnie nietrafione. Jeśli uda się usprawnić pewne obiczenia (hello, komputerze kwantowy), to nawet eksperci z danych dziedzin nie będą w stanie przewidzieć tego co się będzie działo na ich własnym podwórku. To tak jakby ekspert od procesorów lampowych miał przewidzieć fejsbuka. A nawet nie - to tak jakby miał to przewidzieć ekspert od internetu roku 2000...
Afordancja, 2 lipca 2014, 12:59
Kurcze, ale prognoza..tyle to ja przy piwie "ostatnio" wymyśliłem, z wyjątkiem, tego, o teleportacji i o głodzie.(i ciut bardziej patrzyłem optymistycznie, na walkę z rakiem, ale tu się pewnie mylę)
radar, 2 lipca 2014, 13:52
Lepiej by było jakby zapodali do tego jakiś model matematyczny, wtedy można by na wejściu dać patenty z 1960 i ciekawe czy przewidziałby lądowanie na Marsie, roboty zastępujące ludzi w pracy/domu i latające spodki?
Co do artykułu, energia pewnie będzie słoneczna, ale 5x droższa niż kopalne, pod warunkiem, że nie ruszy fuzja (a jak ruszy to kowalski odczuje to za lat 50).
Wszystko będzie połączone cyfrowo, chyba, że wybuchnie jakaś mała "afera" z kamerami i wi-fi pod prysznicem lub w kiblu (iSedes)
Sekwencjonowanie genomu - przypomina mi się Gattaca.
Cukrzyca i rak nie są od tego żeby z nich wyleczyć tylko leczyć. To samo z próchnicą
Teleportacja, cóż... "nie wydaje mnie sie"
pogo, 2 lipca 2014, 15:23
- Teleportacja - mowa tu o pewnym znaczącym postępie, a nie o teleportowaniu ludzi. Może będą w stanie teleportować całe cząsteczki prostych węglowodorów...
- Rozwiązanie problemu głodu - strasznie utopijne myślenie
- Cukrzyca i nowotwory - myślę, że tak na prawdę chcą to wyleczyć, choć mogę być niepoprawnym optymistą
- Sekwencjonowanie noworodków - prawdopodobne, ale tylko w bogatych krajach
- Energia słoneczna? - mowy nie ma, Słońce za mało energii nam dostarcza, aby przerobić ją w tak dużych ilościach na elektryczność bez poważnych konsekwencji dla życia na Ziemi
Reszta postępów przypomina mi to o czym możemy mówić co roku. Kwestia tego, że nie zawsze w zauważalnej skali dla nas na co dzień.
Astroboy, 2 lipca 2014, 16:50
Może i futurologia ma sens? Historia jednak pokazuje, że aby ją praktykować, trzeba się nazywać Leonardo di ser Piero da Vinci albo Stanisław Lem...
MaG, 2 lipca 2014, 22:10
Twórcy prognozy najwyraźniej zapomnieli o jednym. Światem rządzi pieniądz. Każde odkrycie i wynalazek musi się najpierw sprzedać i na siebie zarobić. To marketing wstrzymuje rozwój. Gdyby nie to to owszem, może i wizja by się sprawdziła. Ale patrząc w rzeczywistość raczej w to wątpię. Nie na tej planecie....
radar, 3 lipca 2014, 09:02
Naukowcy chcą wyleczyć, ale nie firmy, które sponsorują takie badania "To się po prostu nie opłaca".
Słońce, jak najbardziej, ale w elektrowni orbitalnej, czyli musi powstać winda kosmiczna i dobry sposób na przekazywanie energii na Ziemię.
Problem głodu? Never.
Nerexis, 3 lipca 2014, 22:46
Zapomnieli dodać o możliwym odkryciu życia na planetach poza naszym układem słonecznym.
bluro, 5 lipca 2014, 20:07
a do tej pory jeszcze nie odkryli ?