Udało się zaobserwować rozpad fałszywej próżni

| Astronomia/fizyka
Jet Propulsion Laboratory, NASA

Podczas eksperymentu przeprowadzonego we Włoszech po raz pierwszy uzyskano dowód na istnienie rozpadu fałszywej próżni. W teorii pola kwantowego mamy do czynienia z przestrzenią, która wykazuje właściwości próżni, ale jest niestabilny, może przejść do stanu o niższym poziomie energii, do próżni prawdziwej. Teoria inflacji mówi zresztą, że w stanie próżni fałszywej znajdował się kiedyś wszechświat, jednak się rozpadł, co skutkowało ekspansją i uzyskaniem masy przez cząstki elementarne.

Zgodnie z obowiązującymi teoriami, podczas rozpadu próżni fałszywej tworzą się zlokalizowane bąble. Naukowcy z Uniwersytetu w Trencie, przy wsparciu teoretyków z Newcastle University, zaobserwowali tworzenie się tych bąbli w kontrolowanych systemach.

Naukowcy wykorzystali gaz schłodzony do temperatury niższej niż mikrokelwin, czyli mniej niż jedna milionowa powyżej zera absolutnego. W temperaturze tej naukowcy zaobserwowali bąble, których pojawienie się jest zgodne z teoretycznymi przewidywaniami dotyczącymi rozpadu próżni fałszywej. Uważa się, że rozpad próżni fałszywej odgrywał zasadniczą rolę w tworzeniu czasu, przestrzeni i materii podczas Wielkiego Wybuchu. Jednak dotychczas nikt nie poddał tej teorii testom eksperymentalnym, mówi profesor Ian Moss.

Eksperyment to dopiero początek na drodze ku lepszemu zrozumieniu wczesnego wszechświata. Ostatecznym celem uczonych jest zaobserwowanie rozpadu próżni w temperaturze zera absolutnego. Tam proces ten jest napędzany wyłącznie fluktuacjami próżni kwantowej. To przeprowadzenia takich badań przygotowują się właśnie naukowcy z Uniwersytetów w Cambridge i Newcastle pracujący w ramach narodowego programu QSimFP.

Udało się zaobserwować rozpad fałszywej próżni