Mało wody w Wielkich Jeziorach
Prowadzone od 70 lat pomiary w jeziorach i innych zbiornikach wodnych północnego Wisconsin dowodzą, że zmiany poziomu wody podlegają regularnym cyklom. Przez sześć lat poziom wody rośnie, a przez sześć kolejnych opada. Takim samym zmianom podlega największy na Ziemi zbiornik wody słodkiej – połączone Wielkie Jeziora Michigan i Huron.
Naukowcy alarmują, że od kilkunastu lat cykl ten został zaburzony. Poziom wód regularnie opada od 1998 roku. Jedynie w latach 2002/2003 na krótko się podniósł. Nasze jeziora jeszcze nigdy nie miały tak mało wody - mówi Carl Watras, klimatolog z University of Wisconsin-Madison.
Fakt, że takim samym zmianom podlegają Wielkie Jeziora oraz zbiorniki na północy Wisconsin wskazuje, że zjawisko opadania i wzrastania poziomu wody ma tę samą przyczynę w przypadku wszystkich tych zbiorników. Wcześniej odkryto też 8-letni cykl zmian poziomu wód.
Watras i jego zespół uważają, że długoterminowy cykl jest związany z wilgotnym powietrzem napływającym znad Zatoki Meksykańskiej. Od kilkunastu lat nad Wisconsin napływa mniej wilgotnego powietrza, co oznacza mniej opadów zasilających jeziora. Ponadto, jako że jest cieplej, na jeziorach formuje się mniej lodu i utrzymuje się on krócej, przez co więcej wody z nich wyparowuje. Kluczowa jest tutaj równowaga pomiędzy opadami a parowaniem - mówi Watras.
Naukowcy mają też i dobrą wiadomość. Ich zdaniem dzięki ostrzejszej zimie bieżący rok może być lepszy dla jezior. Być może wszystko powróci do normy. Nie wiemy tego. W tym roku widzimy, że poziom wód gruntowych i wód w jeziorach nieco wzrósł. Nie wiemy tylko, czy ten wzrost będzie się utrzymywał, czy też dojdzie do załamania - dodaje uczony.
Komentarze (0)