Dron tankuje w powietrzu
Amerykańska Marynarka Wojenna pochwaliła się kolejnym sukcesem. Przeprowadzono bowiem udane testy tankowania w powietrzu drona X-47B. Wcześniej informowaliśmy, że bezzałogowy samolot jest w stanie samodzielnie wylądować na pokładzie lotniskowca.
Dron Salty Dog 502 pobierał paliwo z latającego tankowca Omega Air Refuelling 707 u wybrzeży Maryland. Bezzałogowy samolot korzystał z czujników optycznych i kamer, za pomocą których przybliżył się do latającej cysterny na odległość 6 metrów. Próby będą wielokrotnie powtarzane jeszcze w czasie najbliższego weekendu. Celem każdej z nich jest przepompowanie około 1400 kilogramów paliwa w ciągu 5 minut.
X-47B to samolot wielkości współczesnego myśliwca. Waży około 20 ton, a rozpiętość jego skrzydeł wynosi 20 metrów.
Próby tankowania to ostatnie z serii testów, jakie przechodził X-47B. Udane ich zakończenie oznacza, że dron jest gotowy do służby. Po testach X-47B zostanie przekazany do muzeum, pomimo że ma wylatanych dopiero 20% przewidzianych godzin.
Amerykańska Marynarka Wojenna przewiduje, że następcy X-47B, drony UCLASS, będą chroniły amerykańskie lotniskowce, a dzięki możliwości tankowania w powietrzu nie będą musiały lądować po paliwo, więc teoretycznie ochrona będzie zapewniana przez 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu.
Komentarze (0)