Yahoo! łapie oddech?
Opublikowane przez Yahoo! wyniki finansowe za ostatni kwartał 2012 roku sugerują, że powołanie Marissy Meyer na stanowisko prezesa firmy było dobrym posunięciem. Trudno je, co prawda, uznać za bardzo dobre, jednak widać wyraźną poprawę i, być może, koniec wieloletnich kłopotów firmy.
Przychody firmy sięgnęły 1,22 miliarda dolarów i były o 2% wyższe od przychodów za ostatni kwartał 2011 roku. Jednocześnie firma zanotowała 8-procentowy spadek (do 272 milionów USD) zysku rok do roku. Wyniki te są znacznie lepsze od oczekiwań analityków. Po ich ogłoszeniu wartość akcji Yahoo! zwiększyła się o 4%. Cena na wczorajszym zamknięciu giełdy wyniosła 20,31 USD, a spodziewana cena na dzisiejszym otwarciu wynosi obecnie 21 USD.
Gdy Marissa Meyer obejmowała w lipcu ubiegłego roku fotel prezesa Yahoo! akcje firmy były sprzedawane po 15,60 USD, W sierpniu gwałtownie spadły do poziomu około 14,73 USD, jednak od tamtej pory notują ciągły wzrost.
Pod rządami Meyer największy wzrost przychodów zanotowano na rynku reklamy. Głównym celem pani prezes jest udoskonalenie wyszukiwarki, co ma się przełożyć na zwiększenie ruchu na portalu. Drugi cel strategiczny to spowodowanie, by użytkownicy dłużej przebywali na witrynach należących do koncernu. W związku z planami jego realizacji Meyer już ogłosiła, że w pierwszej połowie bieżacego roku Yahoo! rozpocznie fazę inwestycyjną. Firma ma zamiar udoskonalać własne i przejmować zewnętrzne serwisy. Dwa z najważniejszych serwisów Yahoo! - Mail i Flickr - już zostały przebudowane pod kątem urządzeń przenośnych.
Marissa Meyer trafiła do Yahoo! z Google'a, gdzie pracowała m.in. nad takimi serwisami jak Google Maps, Google Earth czy Google.com.
Komentarze (0)