Komputer pomocny przy terapii alkoholików
Badacze z University of Wales poinformowali o stworzeniu programu komputerowego, który może pomóc w leczeniu alkoholizmu. Miles Cox, profesor z University of Wales, który specjalizuje się w psychologii uzależnień, powiedział, że w życiu codziennym uwaga alkoholików jest bardzo często rozpraszana przez obiekty związane z alkoholem. Takim obiektem może być zarówno widok butelek z trunkami na wystawie sklepowej, jak i wyraz "piwo" na szyldzie restauracji.
Osoby nieuzależnione mijają takie obiekty obojętnie, dla alkoholików są one jedna trudne do zignorowania. Zaczynają myśleć o smaku alkoholu, o tym jak dobrze się po nim czują – mówi Cox. To reakcja znana z badań Pawłowa – dodaje Damaris Rohsenow, dyrektor Centrum Badań nad Alkoholizmem i Uzależnieniami w Brown Medical School.
Badania przeprowadzone za pomocą rezonansu magnetycznego wykazały, że u alkoholików, którym pokazano zdjęcia trunków, aktywują się obszary mózgu odpowiedzialne za pamięć i zwiększa się aktywność układu nagrody. U osób nieuzależnionych nie stwierdzono podwyższonej aktywności tych obszarów.
Cox jest autorem programu, który ma pomóc alkoholikowi w radzeniu sobie z obiektami kojarzącymi się z alkoholem. Oprogramowanie pokazuje serię obrazków. Pierwszym z nich jest butelka alkoholu otoczona cienką ramką. Zadaniem pacjenta jest zidentyfikowanie koloru ramki. Na kolejnych obrazkach ramka staje się coraz cieńsza. Im szybciej pacjent rozwiązuje test, tym staje się on trudniejszy. Na końcu butelka z alkoholem prezentowana jest obok butelki z wodą sodową. Obie otoczone są ramkami, a użytkownik programu musi zidentyfikować kolor ramki wokół butelki z wodą.
Program uczy ignorowania butelki alkoholu w sytuacjach, w których coraz trudniej jest tego dokonać.
Podobne sposoby wykorzystywane były dotychczas podczas badania u alkoholików ich zdolności do skupienia uwagi, nigdy nie używano ich jednak podczas terapii.
Podczas testów oprogramowania badano grupę 100 osób, które średnio wypijały 72 jednostki alkoholu tygodniowo (jednostka to ilość alkoholu równoważna tej, znajdującej się w kieliszku wina). Badanych wybrano spośród osób, które nie zgłaszały chęci leczenia, nie były leczone, ani nie wiedziały, że eksperyment ma działać leczniczo. Po jego przeprowadzeniu wszystkie jednak wyraziły chęć picia mniejszych ilości alkoholu. W ciągu kolejnych 4 tygodni uczestnicy leczenia wzięli udział w czterech 40-minutowych sesjach, podczas których wykorzystano opisywany program komputerowy. W sumie podczas tych sesji przed każdym z nich postawiono 2000 zadań związanych z ignorowaniem alkoholu.
Po takim treningu badani byli mniej podatni na rozpraszające sygnały związane z alkoholem. Ponadto sygnalizowali, że mają mniej problemów z wysokoprocentowymi napojami, potrafią lepiej kontrolować swoje picie i wykazywali większą niż wcześniej chęć do zmian. O 12 jednostek miesięcznie spadało też ich średnie tygodniowe spożycie alkoholu.
Efekty leczenia utrzymywały się też po kolejnych 3 miesiącach.
Specjaliści uważają, że osiągnięte rezultaty są obiecujące, jednak jest zbyt wcześnie, by mówić o sukcesie. Zauważają, że dla wielu alkoholików nałóg jest tylko jednym z problemów, który jest przyczyną innych.
Cox przygotowuje się obecnie do długoterminowych i zakrojonych na szerszą skalę testów.
Komentarze (0)