Bank w kosmosie
Niedawno informowaliśmy o otwarciu największego na Ziemi banku nasion. Ma on chronić bioróżnorodność planety w dobie zachodzących zmian klimatycznych. Co jednak w wypadku, gdyby doszło do jakiejś katastrofy na globalną skalę? Okazuje się, że i na to jest sposób.
Należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) Międzynarodowa Grupa Robocza ds. Eksploracji Księżyca (ILEWG) proponuje wybudowanie podobnego banku na Srebrnym Globie. Miałby on zawierać nie tylko nasiona, ale również DNA organizmów żywych, embriony i wiele innych rzeczy koniecznych do odtworzenia bogactwa życia i cywilizacji. Wszystko na wypadek, gdyby na naszą planetę spadł olbrzymi asteroid czy doszłoby do wojny atomowej.
W podstawowej wersji przewidziano ukrycie w bunkrach pod powierzchnią Księżyca nośników, na których zostaną zapisane sekwencje DNA, informacje dotyczące uprawy roślin czy wytopu metali. O bunkry dbałyby roboty. Z bunkrów dane byłyby przesyłane na Ziemię do specjalnych, pilnie strzeżonych odbiorników. Gdyby zostały one zniszczone, transmisja nie ulegałaby przerwaniu. Maszyny kontynuowałyby ją tak długo, aż ludzie odbudowaliby odbiorniki.
ILEWG przewiduje też ewentualne poszerzenie zasobów bunkrów o DNA, mikroorganizmy, embriony czy dobra kultury.
W ciągu najbliższych 10 lat ESA chce sprawdzić, czy organizmy żywe będą mogły przetrwać w takich bunkrach. Pomiędzy rokiem 2012 i 2015 na Księżyc zostaną wysłane tulipany. Kwiaty te można bowiem zamrozić bez większej szkody dla nich. Wraz z odpowiednio dobranymi glonami, zamknięte w miejscu, w którym wytworzono sztuczną atmosferę i na chemicznie wzbogaconym gruncie księżycowym mogłyby utworzyć podstawowy ekosystem.
Zdaniem specjalistów eksperymentalny bank mógłby zostać uruchomiony najpóźniej do 2020 roku, a pełną wydajność osiągnąłby do 2035 roku. Informacje przechowywane w banku byłyby transmitowane do 4000 ziemskich odbiorników w językach arabskim, chińskim, angielskim, rosyjskim, hiszpańskim i francuskim.
Komentarze (15)
este perfil es muy tonto, 11 marca 2008, 21:35
wpierw chyba lepiej zacząć od osiedli ludzkich na Księżycu, kataklizm który tak bardzo zniszczyłby Ziemię, że trzeba byłoby się udać do banku, spowodowałby pewnie zniszczenie ludzkości, lub przynajmniej rozwiniętej cywilizacji-więc z banku skorzystać mogły by istoty pozaziemskie.
mikroos, 11 marca 2008, 22:05
Otóż to. Nasiona są bardziej wytrzymała od ludzi. W związku z tym jeśli nasiona miałyby nie przetrwać katastrofy, to ludzie tym bardziej są skazani na zagładę.
inhet, 12 marca 2008, 06:22
Tak czy owak najpierw trzeba by założyć przechowalnię ludzi. Tylko że bank nasion czy DNA jest łatwiejszy do wykonania.
mikroos, 12 marca 2008, 07:27
Będę kontrowersyjny, uprzedzam...
Ludzkie embrionalne komórki macierzyste albo zarodki byłoby bardzo łatwo przechować
Piotrek, 12 marca 2008, 09:57
Kuks, 12 marca 2008, 18:15
Co z tego że będą przechowane, kto je obudzi z letargu i nauczy wszystkiego ?
waldi888231200, 13 marca 2008, 18:21
A może my jesteśmy takim posiewem po ostatniej katastrofie?? 8)
Kuks, 13 marca 2008, 19:38
A skąd taki wniosek ?
A nawet jeśli, to nic fajnego, skoro musieliśmy dojść do wszystkiego krok po kroczku.
waldi888231200, 14 marca 2008, 01:02
Ale za to ile przed nami 8)
inhet, 16 marca 2008, 20:15
Kontrowersyjne to nie jest - robi sie to z dobrym skutkiem i niedrogo, tylko kto to potem wysieje i na jaka glebę? ???
waldi888231200, 20 marca 2008, 00:55
Pieniądze powinny mieć parytet w pracy a dokładnie w energii stąd proponuję nową walutę ogólnoświatową jednego tryta który sam się zdewaluuje połowicznie po 12 latach (nieopłacalne trzymanie w skarpecie) o możliwości wydzielenia energi elektrycznej na poziomie 1 KW w ciagu 12 lat. To jest waluta trudniejsza do podrobienia niż złoto i pieniądze , a jednoczesnie przedstawiająca konkretą wartość, oraz pozwalająca na zmagazynowanie energii zawartej w odpadach radioaktywnych i uczciwy środek płatniczy. 8)
Piotrek, 20 marca 2008, 15:16
Czasem tak sobie myślę po co w ogóle wymyślono pieniądze, 90% problemów właśnie się sprowadza do tego fałszywego bożka...
mikroos, 20 marca 2008, 16:56
Choćby po to, żebyś za zbudowanie domu nie zapłacił wykonawcy dając mu 700 krów. Byłoby to lekko niepraktyczne.
Kuks, 22 marca 2008, 09:45
A co ma ten temat do pieniędzy ?
waldi888231200, 22 marca 2008, 15:49
Ciekawe czym zapłaciłby księgowy z sex shopu ;D ;D