Nowotwór karmiony złotem
Odpowiednio przygotowane nanocząstki zabiły w laboratorium chłoniaka B-komórkowego, a u badanych myszy uniemożliwiły jego rozwój. Naukowcy z Northwestern Medicine odkryli, że syntetyczne cząstki HDL mogą zostać wykorzystane do zagłodzenia nowotworu.
Niedawne badania wykazały, że chłoniaki B-komórkowe są zależne od dostaw lipoproteiny wysokiej gęstości (HDL), którą się żywią. Naukowcy wykorzystali więc złote nanocząstki, które powstały jako potencjalna terapia na choroby serca. Cząstki kształtem, rozmiarem i budową chemiczną powierzchni blisko przypominają naturalne HDL. Gdy taka nanocząstka znajdzie się w pobliżu komórki nowotworowej dołącza się do niej i szkodzi na dwa sposoby. Gąbczasta powierzchnia wysysa z komórki cholesterol, a twardy rdzeń uniemożliwia zaabsorbowanie naturalnych cząstek HDL.
Początkowo skupiłem się na opracowanu nanocząstek, które mogłyby usuwać cholesterol z komórek, przede wszystkim tam, gdzie ma to związek z chorobami serca. Prace nad chłoniakiem poszerzyły zakres badań, wpływając zarówno na usunięcie cholesterolu z komórki jak i na zdolności jego absorpcji. Odkryliśmy, że te nanocząstki są wielozadaniowe - mówi ich twórca Shad Thaxton.
W 2010 roku Thaxton wygłaszał wykład na temat swoich nanocząstek. Wśród słuchaczy był onkolog Leo I. Gordon, który poszukiwał nowych sposobów na dostarczanie leków antynowotworowych. Obaj panowie rozpoczęli współpracę. Przetestowali syntetyczne nanocząstki HDL zarówno same jak i w roli nośnika leku i ze zdumieniem odkryli, że cząstki bez leku równie skutecznie zwalczały nowotwór. Pomyśleliśmy, że to dziwne. Dlaczego nie potrzebujemy leku? - opowiada Gordon. Gdy przyjrzeli się dokładniej odkryli mechanizm, stojący za działaniem samych syntetycznych HDL.
Z danych National Cancer Institutes wynika, że w 2012 roku chłoniaki nieziarnicze wykryto u około 70 000 Amerykanów, a prawie 90% stanowiły chłoniaki B-komórkowe. Niemal 19 000 osób zmarło. Odkrycie Thaxtona i Gordona może zatem w samych tylko Stanach Zjednoczonych ocalić tysiące ludzi. Jest ono też o tyle istotne, że złoto jest kompatybilne z systemami biologicznymi, a współczesna technologia pozwala na nadawanie jego nanocząstkom właściwości przypominających naturalny HDL.
Komentarze (0)