Odbudowa chrząstki dzięki błonie owodniowej
W przeszłości zajmowano się wykorzystaniem ludzkiej błony owodniowej (ang. human amniotic membrane, HAM) do rekonstrukcji uszkodzonej powierzchni gałki ocznej. W najnowszym studium hiszpańscy naukowcy stwierdzili, że doskonale nadaje się ona także do odtwarzania chrząstki stawowej.
Zespół Francisco J. Blanco z Institute Instituto de Investigación Biomédica de A Coruña (INIBIC) oceniał użyteczność kriokonserwowanej błony owodniowej. Okazało się, że podczas terapii komórkowej stanowiła ona doskonałe rusztowanie dla rosnących chondrocytów. Sprawdziła się też podczas rekonstrukcji uszkodzonych stawów. HAM zapewnia gładszą powierzchnię, a także wypełnia wszelkie przestrzenie i szczeliny – wyjaśnia Blanco.
Przez okres 3 i 4 tygodni Hiszpanie hodowali na błonie owodniowej chondrocyty wyizolowane z ludzkiej chrząstki stawowej. Błony wykorzystano do 44 napraw modeli stawów in vitro. Ich stan oceniano pomiędzy 4. a 16. tygodniem od operacji.
Okazało się, że HAM doskonale wiąże się z macierzystą chrząstką. Czasami nie mogliśmy odróżnić, gdzie kończy się oryginalna tkanka, a zaczyna syntetyzowana przez nas. Nowa tkanka miała charakterystyczny włóknisty wygląd i wysoką gęstość komórkową, niekiedy nawet większą od pierwotnej tkanki chrzęstnej.
Wykorzystywanie zróżnicowanych chondrocytów jest jedną z opcji rekonstruowania uszkodzonej chrząstki stawowej. Niestety, nie u wszystkich pacjentów taka metoda się sprawdzi. Powody są dwa: 1) brak zdrowych chondrocytów oraz 2) dodatkowe uszkodzenia stawu podczas zabiegu. Nie da się jednak zaprzeczyć, że przeszczep chondrocytów wyhodowanych na rozmaitych naturalnych bądź syntetycznych rusztowaniach to rzeczywistość dzisiejszej inżynierii tkankowej.
HAM jest materiałem bardzo obiecującym. Dzieje się tak dzięki jej właściwościom antybakteryjnym, antyangiogennym, a także przeciwnowotworowym. Dzięki niej można ograniczyć stan zapalny i zmniejszyć dolegliwości bólowe. Bodaj największym plusem jest jednak brak reakcji immunologicznej, co zapobiega ewentualnemu odrzuceniu przeszczepu. Co ważne, w błonie owodniowej znajduje się wiele związków występujących w naturalnej chrząstce. Nic dziwnego, że wyniki badań, które opublikowano na łamach pisma Cell and Tissue Banking, rodzą nadzieję u pacjentów choćby z chorobą zwyrodnieniową stawów.
Komentarze (1)
saram, 25 czerwca 2010, 12:13
ja mam chondromalację rzepki, kiedyś brałam serię zastrzyków, ale po miesiącu ból wrócił. W Polsce pewnie takich zabiegów nie robią, czytałam tylko o jakichś operacjach, ale chyba za bardzo się boję