Cukrzyca ciężarnych sygnalizuje ryzyko rozwoju cukrzycy także u ojca
Duże studium, w ramach którego analizowano dane z Quebecu z 20 lat, wykazało, że cukrzyca ciążowa (ang. Gestational Diabetes Mellitus, GDM) sygnalizuje przyszłe ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. nie tylko u matki, ale i ojca. Warto przypomnieć, że kobiety z ciążą powikłaną cukrzycą są 7-krotnie bardziej zagrożone rozwojem cukrzycy w latach następnych.
Zaobserwowaliśmy, że częstość występowania cukrzycy wśród mężczyzn, których partnerka miała cukrzycę ciężarnych, była o 33% wyższa niż u mężczyzn, których partnerki jej nie miały. To pierwsze studium demonstrujące związek między cukrzycą ciążową matek i występowaniem cukrzycy typu 2. u ojców - podkreśla dr Kaberi Dasgupta z Centrum Zdrowia McGill University.
W studium przeprowadzonym w zeszłym roku zespół dr Dasgupty wykazał, że cukrzyca małżonka/małżonki stanowi czynnik ryzyka cukrzycy. Mając to na uwadze, Kanadyjczycy zaczęli się zastanawiać, czy cukrzyca ciążowa kobiety nie sygnalizuje możliwej cukrzycy u ojców. Biorąc pod uwagę fakt, że ciąża przypada na wczesną/średnią dorosłość, gdyby przypuszczenia się potwierdziły, dawałoby to dużo czasu na zapobieganie (zmianę stylu życia).
Naukowcy wylosowali pojedyncze żywe urodzenia z lat 1990-2007 z diagnozą cukrzycy ciążowej u matki. Grupę kontrolną utworzono z dopasowanych pod względem różnych cech kobiet, które nie miały cukrzycy ciążowej. Później zidentyfikowano ojców, u których cukrzycę typu 2. stwierdzono od czasu wypisania kobiety po porodzie do domu do ich wyjazdu z Quebecku, śmierci lub końca studium (31 marca 2012 r.). Ogólnie analizowano przypadki 70.890 ojców (połowa miała partnerki z cukrzycą ciążową).
W średnim okresie 13 lat częstość występowania cukrzycy typu 2. wynosiła 4,01 na 1000 osobolat w grupie ojców z partnerkami z cukrzycą ciążową i 3,03 na 1000 osobolat wśród mężczyzn z partnerkami bez cukrzycy ciążowej. Przekładało się to na 1838 ojców-diabetyków z partnerkami z GDM i 1397 ojców-diabetyków z partnerkami bez GDM.
Nasze analizy sugerują, że częściowo pary dzielą ryzyko z powodu wspólnych środowisk społecznych i kulturowych, co może się przyczyniać do [określonych] zachowań i postaw zdrowotnych. Wyniki te stanowią poparcie dla naszego wcześniejszego studium dot. dzielonego ryzyka cukrzycowego małżonków, a wcześniejsze badania wskazywały, że w gospodarstwie domowym zwyczaje związane z mniej zdrowym odżywianiem i niską aktywnością fizyczną są niejednokrotnie wspólne.
Komentarze (0)