Coraz mniej osób cierpi na demencję
Jeszcze do niedawna sądzono, że wchodzenie w wiek starczy amerykańskiego pokolenia baby boomu (1946-1964) spowoduje, że do roku 2050 odsetek osób cierpiących na chorobę Alzheimera ulegnie potrojeniu. Tymczasem, jak dowiadujemy się z najnowszego raportu, odsetek ten spada. W USA w latach 2000-2012 odsetek starszych dorosłych osób z demencją, w tym z chorobą Alzheimera, zmniejszył się z 11,6 do 8,8 procenta. To spadek aż o 25% i oznacza on nie tylko mniejsze koszty dla systemu opieki zdrowotnej, ale wskazuje również, że istnieją czynniki pozwalające uniknąć chorób kojarzonych z wiekiem senioralnym. Obecnie około 5 milionów Amerykanów w wieku 65 lat i starszym cierpi na jakąś formę demencji. Gdyby ich odsetek był taki jak w roku 2000 to osób taki byłoby ponad 6 milionów.
Zespół doktora Kennetha Langa z University of Michigan przyjrzał się 10 500 osób w wieku 65 lat i starszym, które w roku 2000 i 2012 wzięły udział w Health and Retirement Study. Naukowcy nie tylko zauważyli znaczący spadek pomiędzy rokiem 2000 a 2012, ale okazało się również, że w grupie osób liczących sobie ponad 85 lat spadek ten był jeszcze większy. Tam odsetek osób z demencją wyniósł 8,6%.
Jednym z możliwych wyjaśnień tego fenomenu jest wyższy poziom wykształcenia. Osoby, które miały co najmniej 65 lat w roku 2012 uczyły się średnio o rok dłużej niż osoby z roku 2000. Jeśli więcej się uczymy, w naszym mózgu powstaje więcej synaps i neuronów, a więc mamy większą rezerwę chroniącą nas przed demencją. Jednak samo wykształcenie nie wyjaśnia całego spadku zachorowań. Zaskakującym odkryciem był fakt, że nadwaga i otyłość wiązały się... z mniejszym ryzykiem demencji. Niewykluczone, że zwiększona waga w jakiś sposób chroni przed demencją, a że coraz lepiej potrafimy leczyć choroby związane z nadwagą to i coraz więcej osób z nadwagą dożywa sędziwego wieku.
Już przed kilkoma miesiącami pojawiły się pierwsze sygnały, że odsetek osób cierpiących na demencję ulega zmniejszeniu. Długoterminowe badania wykazały bowiem, że w latach 1977-2008 ryzyko demencji u osób starszych zmniejsza się o 20% co dekadę. Badań tych nie można było jednak przełożyć na całą populację, gdyż ograniczały się one do niewielkiego obszaru geograficznego w okolicach Bostonu i obejmowały dobrze sytuowanych Białych. Natomiast badania zespołu Langa są reprezentatywne dla całej populacji USA.
Komentarze (0)