Drony w służbie afrykańskiej medycyny
W Afryce trwają testy dronów, których zadaniem jest dostarczanie krwi i leków do oddalonych klinik i ośrodków zdrowia. Drony mogą być szczególnie przydatne na Czarnym Lądzie, który posiada najgorszą infrastrukturę ze wszystkich zamieszkanych kontynentów.
Jeden z najszerzej zakrojonych projektów wykorzystywania dronów rozpoczął się właśnie w Rwandzie i jest prowadzony przez rwandyjski rząd i amerykańską firmę Zipline. Dotychczas kliniki czy szpitale były zaopatrywane drogą lądową, co mogło trwać całymi tygodniami. Dzięki dronom najpotrzebniejsze leki można dostarczyć w ciągu godzin. Drony pojawiły się nie tylko nad Rwandą. Używane są też na Madagaskarze, gdzie amerykańska firma Vayu, na podstawie umowy z US Agency for International Development, dostarcza do laboratoriów próbki biologiczne pobrane przez wiejskich lekarzy.
Zaletą Afryki jest fakt, że ruch lotniczy nad tym kontynentem jest niewielki. Nie ma tam też zbyt wielu obszarów miejskich. Używanie dronów jest tam z tego powodu łatwiejsze niż gdzie indziej. Jednak nie oznacza to, że operacje tego typu odbywają się bez problemów. Wiele rządów uważa używanie dronów za naruszenie ich suwerenności, w innych krajach brak regulacji dopuszczających tego typu pojazdy. Ponadto drony kojarzą się głównie z technologią wojskową, mieszkańcy niektórych wiosek mogą więc się obawiać, że są atakowani.
Inny problem stanowią koszty. W maju bieżącego roku ONZ i firma Matternet prowadziły w Malawi eksperymenty, które wykazały, że dostawy za pomocą motocykli są tańsze. Drony to jednak na tyle obiecujące rozwiązanie, że pomysł będzie rozwijany. Idealnie byłoby mieć całą sieć niezależnych dronów i zorganizować całość tak, by człowiek mógł nadzorować wiele urządzeń jednocześnie - mówi Arthur Holland Michel z Center for the Study of the Drone w nowojorskim Bard College. Holenderska organizacja Wings for Aid pracuje nad dronem, który będzie w stanie przenieść ładunek o wadzie 100 kilogramów na odległość 500 kilometrów.
Komentarze (2)
Ergo Sum, 10 października 2016, 15:20
Jasne, zamiast dawać zatrudnienie mieszkańcom, lepiej dać kasę bogatym firmom. Na pewno to pomoże Afryce. :/
thikim, 10 października 2016, 21:19
Afryka może pomóc sobie tylko sama.
Dopóki Murzyni będą czekać aż biali wyniosą im śmieci to będą żyć w śmieciach - jak to mniej więcej zauważył Ali.
Wersja dla słabszych: jak ktoś mówi, że zależy mu na Waszym dobru to powinniście schować własne dobra
I tak jest z Afryką - wielu mówi że zależy im na dobru Murzynów (nie tylko Murzyni oczywiście są w Afryce, taki zabieg stylistyczny).