U gołębi przewodzi szybszy, nie bardziej popularny
U gołębi pocztowych liderem przemieszczającego się stada zostaje któryś z szybciej lecących osobników.
To zmienia nasz pogląd na kwestię organizacji stada [...] - opowiada dr Dora Biro z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
W ramach badania naukowcy porównywali wpływ gołębia na kierunek przyjmowany przez stado z osobniczymi cechami lotu, w tym z prędkością. Okazało się, że bez względu na umiejętności nawigacyjne, szybsze ptaki wykazywały silną tendencję do obejmowania przywództwa w lecącym stadzie. Stwierdzono też jednak, że doświadczenie w przewodzeniu poprawiało u szybszych gołębi skuteczność naprowadzania na cel. Wolniejsze ptaki mniej zwracały uwagę na krajobraz w dole, skupiając się na dotrzymaniu tempa.
Niektóre ptaki są naturalnie szybsze i stale dostają się na czoło stada, gdzie wykonują lwią część roboty nawigacyjnej. Oznacza to, że przy przyszłych lotach lepiej znają trasę. Można to porównać do efektu pasażer-kierowca - kierowcy muszą zwracać uwagę na drogę, podczas gdy pasażerowie często nie potrafią sobie przypomnieć trasy, przez którą zostali przewiezieni, zwłaszcza jeśli nie uczestniczyli w procesie nawigacji.
Eksperyment prowadzono w Oxfordshire. Wzięło w nim udział 40 gołębi z tagami GPS (najnowsze rejestratory GPS pozwalają nie tylko śledzić trasę, ale i subsekundowe opóźnienia reakcji w stosunku do innych członków stada). Najpierw ptaki wypuszczano pojedynczo i mierzono ich prędkość oraz skuteczność docierania do celu. Później wypuszczono 4 stada po 10 osobników i sprawdzano, jaki gołąb obejmie przywództwo. Na samym końcu ponownie przeprowadzono test indywidualny, by sprawdzić, czy przywództwo wpłynęło na wyniki ptaków w zakresie trafiania do celu.
Nasze wyniki demonstrują nieudokumentowane wcześniej skutki ruchów grupy - w czasie kolektywnej podróży liderzy uczą się skuteczniej od podążających za innymi. Co więcej, stopień przywództwa koreluje raczej z prędkością niż z prawidłowością pierwotnego lotu. Wykazaliśmy zatem, że zarówno przywództwo, jak i uczenie w czasie zbiorowych lotów można przewidzieć w oparciu o wrodzone, stałe cechy indywidualne - w tym przypadku o prędkość - wyjaśnia dr Benjamin Pettit.
Autorami publikacji z pisma Current Biology są naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego i Uniwersytetu Loranda Eötvösa.
Komentarze (0)