Mikrobiom skórny humbaków
Nowe badanie rzuciło nieco światła na mikrobiom skóry zdrowych humbaków (długopłetwców oceanicznych).
Naukowcy z Woods Hole Oceanographic Institution (WHOI), Duke University i Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz analizowali bakterie z próbek skóry, pobranych u zachodnich wybrzeży Półwyspu Antarktycznego od 89 zdrowych humbaków.
Biolodzy 2-krotnie pobierali próbki skóry waleni. Raz, gdy dopiero przybyły w rejony Półwyspu Antarktycznego wczesnym latem 2010 i ponownie późnym latem 2013 roku.
W niemal wszystkich próbkach z wczesnego lata znajdowało się 6 grup wiodących. Do późnego lata, gdy żerujące walenie przybrały na wadze, w mikrobiomie pojawiły 4 kolejne grupy (u prawie wszystkich zwierząt dołączyły one do wcześniejszych 6).
Jak wyjaśnia Amy Apprill, mikrobiolog z WHOI, 6 wspomnianych grup bakterii przypomina mikroorganizmy wykryte wcześniej w próbkach skóry waleni z wód tropikalnych i wód otaczających półwysep Cape Cod.
Autorzy publikacji z pisma Applied and Environmental Microbiology przekonują, że monitorowanie mikroflory skóry humbaków pozwoli na ocenę stanu ich zdrowia, odżywienia w różnych porach roku i warunkach środowiskowych, a także na określenie wpływu zmian klimatu czy działalności człowieka.
Długopłetwce świetnie się nadają do badania mikrobiomu skóry, bo występują [niemal] we wszystkich morzach i oceanach świata [poza skrajnymi obszarami arktycznymi]. Regularnie migrują między dużymi szerokościami geograficznymi, gdzie żerują latem, a położonymi bliżej równika rejonami godowymi. To wystawia ich skórę na oddziaływanie szerokiej gamy oceanicznych warunków i środowisk - tłumaczy K.C. Bierlich, doktorant z Duke University.
Uczeni sądzą, że zmiana mikrobiomu skóry może zachodzić w odpowiedzi na sezonowe zmiany temperatury wody. Niewykluczone też, że pod wpływem żerowania/pory roku coś dzieje się z biochemią skóry, a to z kolei przekłada się na skład mikroflory oraz relatywną liczebność drobnoustrojów. Apprill wspomina również o mniej przewidywalnych czynnikach, np. ilości lodu morskiego.
Co istotne, mikrobiom różnił się u humbaków próbkowanych w różnych regionach, co sugeruje, że oprócz tego znaczenie mają czynniki środowiskowe lub populacyjne.
Na razie akademicy nie wiedzą zbyt wiele o interakcjach bakterii z waleniami oraz bakterii z bakteriami. Niewykluczone, że produkują one antybiotyki albo chronią humbaki przez porastaniem, które zwiększa tarcie (ang. fouling).
Kolejnym ważnym etapem badań ma być ustalenie roli spełnianej przez wiodące grupy bakterii. Naukowcy mają nadzieję, że w ten sposób uda się opracować wskaźnik zdrowia waleni.
Komentarze (0)