Apple spełnia obietnicę
Przed dwoma laty Steve Jobs zadziwił wszystkich, wzywając do rezygnacji z systemu DRM. Firma, która przez wielu uznawana jest za symbol przedsiębiorstwa stosującego zamknięte technologie i starającego się na wszelkie sposoby przywiązać użytkownika do swoich produktów, poszła obecnie o krok dalej.
Podczas MacWorld poinformowano o zdjęciu zabezpieczeń z milionów plików dostępnych na iTunes. Teraz, aby z nich skorzystać, użytkownik nie musi być posiadaczem iPoda. Co więcej, Apple zapowiada, że już wkrótce zabezpieczenia zostaną zdjęte z całego katalogu iTunes. Będzie zatem można kupić pliki MP3 niechronione systemem DRM i odsłuchiwać je na dowolnym odtwarzaczu.
Rezygnacja z ochrony to nie jedyna nowość. Po raz pierwszy w historii Apple zróżnicowało ceny w iTunes. Teraz za pliki zapłacimy 69, 99 lub 129 centów. To ustępstwo Apple'a na rzecz koncernów nagraniowych, które od dawna chciały zróżnicowania ceny, która wcześniej wynosiła 99 centów za każdy plik.
Komentarze (4)
Gość shadowmajk, 8 stycznia 2009, 00:12
Dlugo juz o tym mowiono, i w koncu Apple samo mialo problemy z DRM i uzytkownikom to nie bylo na reke... sam sie denerwowalem gdy wyskakiwalo mi okno z prosba o podanie hasla bo... autoryzacja... z 10milionow dostepnych kawalkow na iTunes Store 2 miliony dalej sa w DRM... pozostale 8 jest wolne
thibris, 8 stycznia 2009, 08:35
Najwidoczniej otwierają się na nowy rynek konsumentów - nie posiadających sprzętu "jabłczanego". Skoro użytkownicy wyhodowani na własnej piersi nie przynoszą już takich zysków jak dawniej, to nie ma się co dziwić
Mariusz Błoński, 8 stycznia 2009, 10:26
Myślę, że przyczyna jest inna:
1. dzięki wiązaniu użytkowników ze sobą mają niezwykle silną pozycję na rynku muzycznym, mogą więc poluzować;
2.wobec spadającej sprzedaży CD, koncerny muzyczne muszą szukać dochodów w MP3, a nic tak nie zwiększa dochodów jak wolny rynek, więc zdjęcie zabezpieczeń z plików jest jedyną sensowną decyzją
thibris, 8 stycznia 2009, 16:18
Nie wiem czy poluzowanie daje jakiekolwiek korzyści Apple`owi. Chyba że chodzi o korzyści marketingowo-społeczne. Co do drugiego punktu, to muszę Ci przyznać rację - mają wielki kanał dystrybucyjny o wyrobionej marce. Zmienią ceny, wywalą DRM i powinni zdobywać nowe rzesze klientów.