Karaibskie kaszaloty mają własny 'akcent'
Naukowcy pracujący u wybrzeży Dominikany odkryli, że walenie zamieszkujące Morze Karaibskie mają inny "akcent" niż walenie z innych obszarów. Artykuł autorstwa Shane'a Gero z University of Aarhus, Hala Whiteheada z Dalhousie University oraz Luke'a Rendella z University of St. Andrews opublikowano w Royal Society Open Science. Uczeni przez wiele lat prowadzili badania kaszalotów i opisują w nim, na jakiej podstawie wyodrębnili osobny "akcent".
Jedna z hipotez dotycząca komunikacji i rozwoju społecznego, zarówno u ludzi jak i u zwierząt, mówi, że złożoność struktury społecznej wpływa na różnorodność komunikacji. Chcąc sprawdzić, czy hipoteza ta odnosi się też do kaszalotów, naukowcy przez sześć lat badali dziewięć grup tych zwierząt. Dokonywali nagrań wydawanych przez nie dźwięków, które następnie były analizowana przez komputer. Maszyna szukała w nich wzorców, takich jak długość przerwy pomiędzy dźwiękami czy charakterystyki każdego z dźwięków. Z wcześniejszych badań wiadomo, że dźwięki te służą komunikacji. Być może są odpowiednikiem ludzkich wyrazów czy całych zdań.
Naukowcy identyfikowali takie cechy charakterystyczne i przypisywali je poszczególnym osobnikom. W sumie zidentyfikowano 21 unikatowych typów kodów dźwiękowych, z których 2 były dominujące i stanowiły 65% wszystkich komunikatów. Jeden z tych kodów, zwany "1+1+3" był znany już wcześniej. Teraz wiemy, że występuje on częściej niż sądzono. Najnowsze badania wykazały, że kod ten w identyczny sposób jest używany przez wszystkie badane osobniki i występuje wyłącznie na Karaibach. Nie zauważono go u waleni z innych części Atlantyku. To sugeruje, że zwierzęta z Morza Karaibskiego wypracowały własny "dialekt". Drugi z dominujących kodów, nazwany "5R" różni się nieco pomiędzy członkami danej grupy. Być może pozwala on na zindywidualizowanie komunikacji.
Na podstawie swoich badań naukowcy sądzą, że hipoteza o wpływie struktury społecznej na komunikację stosuje się też do waleni.
Komentarze (0)