Naukowcy sprawdzają, czy do listy zagrożeń czyhających na koale należy dopisać ryzyko stratowania przez krowy
Naukowcy z Uniwersytetu Queensland sprawdzają, czy do listy zagrożeń czyhających na koale należy doliczyć ryzyko stratowania przez krowy. Od lat weterynarze, farmerzy i opiekunowie dzikich zwierząt z Australii wspominali o poważnych obrażeniach lub zgonach koali wskutek stratowania przez krowy - opowiada doktorant Alex Jiang.
Jiang wspomina o odciskach kopyt, znajdowanych na ciałach koali podczas sekcji. To wskazuje na agresywne zachowanie w stosunku do tych biednych zwierząt. Naoczni świadkowie, rolnicy, potwierdzają, że widzieli bydło ścigające koale na padokach.
Wydaje się, że w sytuacji, gdy liczebność koali zmniejsza się wskutek wylesienia i urbanizacji, znacząca liczba habitatów tych torbaczy graniczy albo pokrywa się z pastwiskami. By określić prawdopodobieństwo i częstość takich incydentów, chcielibyśmy zrozumieć, jak wyglądają interakcje koali i bydła.
Jiang tłumaczy, że podczas testów wykorzystywany jest zdalnie sterowany pojazd. Naukowcy przyczepiają do niego pluszaka, spryskanego moczem i fekaliami koali. Obecnie spędzam dużo czasu na padoku. Przyczepiam fałszywego torbacza [...] do zdalnie sterowanego pojazdu i nakierowuję go na stado. Jeżdżę także po okolicy pojazdem z pluszowym psem i zwykłym pojazdem.
Jeśli bydło inaczej reaguje na pojazd z koalą, to znaczy, wykazuje większą agresję niż w stosunku do zwykłego pojazdu, możemy być pewni, że reakcje te są spowodowane obecnością fałszywego torbacza.
Przeprowadzimy również online'owy sondaż wśród opiekunów dzikich zwierząt. Będzie on dotyczyć występowania u innych zwierząt urazów i zgonów wywołanych przez bydło.
Poza tym naukowcy będą monitorować zmiany wielkości i lokalizacji areału koali przed, w czasie i po dzieleniu przestrzeni z bydłem (może to odzwierciedlać stres związany z zagrożeniem stwarzanym przez bydło).
Byki i krowy z cielętami są bardziej agresywne i opiekuńcze niż krowy bez cieląt, dlatego te trzy grupy będą testowane oddzielnie.
Jak dotąd nie odnotowaliśmy ataków, ale pojazd z maskotką na pewno silniej zwraca uwagę bydła. Zauważyliśmy również zrytualizowaną agresję, np. rycie i zawołania ostrzegawcze.
Wyniki uzyskane przez Australijczyków pozwolą opracować przyszłe strategie zarządzania ochroną. Rozwijana jest koncepcja "koala beef", która zachęca do zachowania na pastwiskach drzew dla koali, tak aby zwierzęta te mogły ze sobą koegzystować. Dotąd jednak nie przeprowadzono badań nt. interakcji koali i bydła.
Komentarze (0)