Radio w wodzie
Szkocka firma Wireless Fiber Systems Ltd (WFS) opracowała system komunikacji, który umożliwia bezprzewodowe radiowe przesyłanie danych w wodzie i gruncie. Dotychczas uważano, że woda i ziemia nie mogą przenosić fal elektromagnetycznych.
Jednak Ian Crowther, szef Wydziału Środowiskowego i Przemysłowego w WFS mówi, że jest to możliwe. Wyjaśnia, iż próby bezprzewodowej komunikacji w wodzie prowadzono w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Wówczas dysponowano technologiami analogowymi, przetwarzanie sygnałów było niezadowalające, więc próby zarzucono. Upowszechniło się przekonanie, że tego typu łączność nie jest możliwa. Jednak, jak zauważa Crowther, czysta woda jest izolatorem, którego przenikalność magnetyczna wynosi około 1, a przenikalność elektryczna 80. Możliwa jest więc transmisja fal radiowych o częstotliwości mniejszej niż 1 MHz. WFS nie wynalazło żadnej nowej technologii. Firma wykorzystała już istniejące technologie do zbudowania urządzeń, które pozwalają na opłacalne bezprzewodowe komunikowanie się w w wodzie.
Jednym z nich jest Seathooth, który korzysta z częstotliwości 100-200 kHz i umożliwia transmisję danych z prędkością 100 Kbps na odległość 10 metrów. Crowther mówi, że zwiększenie częstotliwości pracy urządzenia pozwoli na osiągnięcie prędkości 1 Mb/s, a w przyszłości niewykluczona jest prędkość transmisji rzędu 10 megabitów na sekundę.
Innym oferowanym urządzeniem jest "SeaText". Posługuje się ono częstotliwościami rzędu kilkunastu kiloherców i przesyła dane z prędkością 100 bitów na sekundę na odległość do 30 metrów. Jako, że powietrze lepiej przewodzi fale radiowe, czujnik umieszczony w płytkim zbiorniku lub w wodzie w pobliżu brzegu morskiego będzie w stanie komunikować się na odległość kilkuset metrów z odbiornikiem pracującym nad wodą.
Urządzenia WFS można zatem stosować zarówno do monitorowania stanu wybrzeża, jakości wody, do sterowania podwodnymi robotami czy do komunikacji pomiędzy okrętami podwodnymi. Jako, że przesyłają one też dane przez grunt, możliwe jest użycie ich do monitorowania stanu podziemnych instalacji. Biorąc pod uwagę czas i stopień skomplikowania oraz koszt związany z instalacją okablowania w różnych zastosowaniach, użycie bezprzewodowych produktów może być interesującą alternatywą.
Komentarze (1)
waldi888231200, 18 lutego 2009, 20:23
To jakaś bzdura bo światło niebieskie wnika do wody na głębokość setek metrów.