Najstarsza ludzka kultura przetrwała dziesiątki tysięcy lat dłużej
Jedna z najstarszych kultur epoki kamienia – kultura aszelska – przetrwała dziesiątki tysięcy lat dłużej, niż się obecnie uważa. Nowe odkrycia, dokonane przez naukowców z University of kent i Czeskiej Akademii Nauk wskazują, że kultura ta aż przez ponad 100 000 lat współistniała z bardziej zaawansowanymi technologiami neandertalczyków i ludzi współczesnych.
Doktorzy Alastair Key i David Roberts z Wielkiej Brytanii oraz doktor Ivan Jarič z Czech dokonali swojego odkrycia badając kamienne narzędzia z różnych części świata. Wykorzystując techniki statystyczne, których dotychczas nie używano w pracach archeologicznych, zrekonstruowali koniec epoki kultury aszelskiej.
Obecnie przyjmuje się, że do zaniknięcia kultury aszelskiej doszło około 200 000 lat temu. Wówczas miało dojść do szybkiego zastąpienia kultury aszelskiej, kojarzonej z Homo heidelbergensis, przez bardziej zaawansowane techniki wytwarzania narzędzi kultury lewaluaskiej, której nosicielami byli neandertalczycy i wcześni H. sapiens. Jednak nowe badania kreślą inny obraz, na którym kultura aszelska przez bardzo długi czas współistnieje z późniejszymi kulturami.
Aszelska technologia wytwarzania kamiennych narzędzi to, obok kultury olduwajskiej, najstarsza tradycja kulturowa w historii człowieka. Prawdopodobnie narodziła się ona przed 1,75 milionem lat na wschodzie Afryki i rozprzestrzeniła w Afryce, Europie i Azji. Z jej technik wytwarzania narzędzi korzystały różne gatunki człowieka. Koniec tej kultury miał nastąpić pomiędzy 300 000 a 150 000 lat temu. Jednak Key, Roberts i Jarič odkryli, że w różnych częściach świata kultura aszelska odeszła w zapomnienie w różnych okresach. Ich zdaniem w Afryce Subsaharyjskiej zaniknęła już nawet 170 000 lat temu, podczas gdy w Azji jej kres nastąpił 57 000 lat temu.
Naukowcy wykorzystali na potrzeby swoich badań dane z różnych stanowisk archeologicznych na całym świecie oraz technikę statystyczną zwaną optymalną estymacją liniową. Już wcześniej użyli jej do stwierdzenia, że kultury olduwajska i aszelska wytwarzały kamienne narzędzia o dziesiątki tysięcy lat wcześniej, niż sądzono. Teraz zaś za pomocą tej techniki wyliczyli, jak długo kultura aszelska przetrwała po dacie najmłodszego znanego nam stanowiska tej kultury. W ten sposób technika statystyczna stała się modelem dla nieodkrytych jeszcze danych archeologicznych.
Najmłodsze odkrycia archeologiczne zawsze będą niekompletne. Wiemy, że najmłodsze stanowiska kultury aszelskiej raczej nie reprezentują jej ostatnich przedstawicieli. Techniki statystyczne pozwalają nam na odtworzenie brakujących części archeologicznych danych. Pozwalają nam też przewidywać, czego możemy się spodziewać podczas badań archeologicznych w przyszłości, mówi doktor Kent. A dr Roberts dodaje: ta technika została opracowana przeze mnie i moich kolegów na potrzeby obliczania okresów wymierania różnych gatunków, gdyż ostatnie doniesienie o spotkaniu danego zwierzęcia raczej nie określają momentu, w którym dany gatunek całkowicie wyginął. Teraz zastosowaliśmy ją w innym kontekście.
Badania zostały opisane w artykule Modelling the end of the Acheulean at global and continental levels suggests widespread persistence into the Middle Palaeolithic, który ukazał się na łamach Nature: Humanities and Social Sciences Communications.
Komentarze (4)
Ergo Sum, 17 września 2021, 13:16
"optymalną estymacją liniową" - czyli po prostu wyrysowanie krzywej gaussa - ta "technika" ma się nijak do realiów, bo dobrze wiemy że dana kultura, grupa, czy nawet cała populacja mogła ulec gwałtownemu wyginięciu, czy zastąpieniu. Stosowanie takich technik jest z gruntu niepoważne.
Mirosław, 17 września 2021, 23:56
@Ergo Sum Najbardziej niepoważne jest wypowiadanie się na tematy dotyczące statystyki przez "ekspertów", którzy uważają, że estymacja liniowa to rysowanie krzywej Gaussa. I plotą bzdury, choć nie mają pojęcia ani o temacie badań, ani o statystyce. I nawet fakt, że praca ukazała się w znakomitym piśmie, gdzie prześwietlono metodologię na wylot, nie zapala im czerwonej lampki w tych prostych nadsztygarskich łbach, że "czy aby to, co ja chcę powiedzieć, jest na pewno mądre?".
Krzychoo, 18 września 2021, 07:44
Niektóre zdewociałe umysły nie mają czerwonych lampek. Nie mają żadnych.
cyjanobakteria, 18 września 2021, 09:30
To była estymacja krzywą Dunninga-Krugera milordzie