Gęsto jak na obszarach chronionych
Trudno dostępne regiony górskie w północno-wschodniej części RPA są domem dla najbardziej gęstej populacji lampartów żyjącej poza rezerwatami, uważają naukowcy. Myśliwi od długiego już czasu domagają się, by rząd zezwolił im na zabijanie tamtejszych lampartów dla rozrywki. Doktor Julia Chase Grey, główna autorka najnowszych badań mówi, że na szczęście rząd nie zwiększa liczby wydawanych zezwoleń.
Grey wraz z zespołem prowadziła badania na obszarze 84 kilometrów kwadratowych w Soutpansberg Mountains. Wynika z nich, że średnio żyje tam 11 lampartów na 100 kilometrów powierzchni. Dla porównania, na takim samym obszarze w Cederberg Mountains i Waterberg Mountains żyją zaledwie 3 lamparty.
Zagęszczenie tych zwierząt jest większe jedynie w parkach narodowych. W pobliżu rzeki Sabie w Parku Krugera żyje ponad 30 lampartów na 100 km2, a w Ivindo National Park w Gabonie zagęszczenie tych drapieżników wynosi 12 na 100 km2.
Zachodnia część Sutpansberg wchodzi w skład Rezerwatu Biosfery Vhembe, który jest uznawany za bardzo ważny obszar dla zachowania bioróżnorodności. W przeszłości żyły tam słonie i czarne nosorożce, które zostały wytępione przez myśliwych. Obecnie jedynymi dużymi drapieżnikami są tam lamparty i hieny. Zwierzętom udało się przetrwać, mimo że są regularnie tępione przez rolników. Chętnie strzelają do nich też myśliwi, którzy chcą się pochwalić przed kolegami zabiciem dużego drapieżnika.
Jeszcze w 2002 roku lamparty były sklasyfikowane przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody jako "gatunek najmniejszej troski". W 2008 roku przesunięto je do kategorii "gatunek bliski zagrożenia".
Zdaniem uczonych lamparty przetrwały w górach Soutpansberg z dwóch powodów. Po pierwsze żyją tam buszboki, krętorodzy roślinożercy stanowiący ulubione pożywienie lampartów, po drugie zaś, góry są trudno dostępne dla rolników.
Doktor Grey zastrzega, że przeprowadzone przez jej zespół badania dotyczą stosunkowo niewielkiego obszaru, nie wiadomo zatem, jak wygląda sytuacja w szerszej skali. Potrzebne są dodatkowe badania. Uczeni mają nadzieję, że jeśli potwierdzą one istnienie na tym terenie dużej zdrowej populacji lampartów, to obszar zostanie objęty ochroną.
Komentarze (0)