Przeoczony olbrzym

| Nauki przyrodnicze
Malik Naumann

Międzynarodowa ekipa biologów odkryła pierwszy od 20 lat gatunek olbrzymiego małża Tridacna costata. Zwierzę liczy sobie 30 centymetrów długości.  Skamieliny dowodzą, że w przeszłości stanowił on 80% populacji gigantycznych mięczaków Morza Czerwonego, współcześnie jednak jego udziały spadły poniżej 1%. Niewykluczone, że stało się tak, ponieważ podczas emigracji z Afryki ludzie żywili się T. costata, a obserwowane zjawisko to przykład pierwszego w historii Ziemi nadmiernego odławiania.

Nie można tego stwierdzić na pewno, lecz taka wersja wydarzeń jest bardzo prawdopodobna, ponieważ nowo odkryte małże żyją tylko na płyciźnie.

Claudio Richter z Instytutu Badań Polarnych i Morskich Alfreda Wegenera wyjaśnia, że człowiek zaczął opanowywać tereny Bliskiego Wschodu jakieś 125 tys. lat temu (w ostatnim interglacjale). Morze Czerwone było dość jałowe, co zmusiło wędrowców do poszukiwania pożywienia na płyciznach. Łatwo dostępne wielkie małże stały się logicznym pierwszym celem – nie ruszały się i z powodu swoich rozmiarów od razu rzucały się w oczy.

Biolodzy odkryli T. costata przez przypadek. Pracowali bowiem nad programem rozmnażania innego gatunku dużych małży - cenionego przez akwarystów Tridacna maxima. Hilly Roa-Quiaoit z Xavier University na Filipinach zaczęła w pewnym momencie podejrzewać, że zespół natrafił na nowość, a badania morfologiczne i z zakresu genetyki molekularnej to potwierdziły.

Małż ma trochę wspólnych cech z dwoma gatunkami zasiedlającymi Morze Czerwone, dlatego naukowcy początkowo myśleli, że to hybryda. Wyniki analiz poparły jednak również obserwowane różnice w zachowaniu. T. costata rozmnaża się tylko przez chwilę na wiosnę (w porze zakwitu planktonu), a dwa inne brane pod uwagę gatunki przez całe lato.

Nikt nie spodziewał się odkrycia nowego gatunku dużych małży, zwłaszcza zaś w Morzu Czerwonym, którego rafy należą do najlepiej poznanych na świecie. Podwodne badania prowadzono w zatoce Akaba i w innych rejonach północnej części Morza Czerwonego. Wszystko wskazuje na to, że T. costata jest skrajnie zagrożonym gatunkiem. Reprezentowało go tylko 6 z 1000 zbadanych przez ekipę okazów.

małż Morze Czerwone Tridacna costata Claudio Richter