Mózgi starszych osób spowalnia doświadczenie?
Najnowsze badanie zespołu doktora Michaela Ramscara z Uniwersytetu w Tybindze pokazuje, że starsze mózgi są spowalniane przez konieczność przetwarzania coraz większych zasobów wiedzy. Nie chodzi więc, a przynajmniej nie wyłącznie, o związane z wiekiem pogorszenie funkcji poznawczych.
Niemcy krytycznie przyjrzeli się miarom, które zgodnie z dotychczasowymi poglądami, miały pokazywać, że nasze możliwości poznawcze pogarszają się w dorosłości. Okazało się, że większość standardowych miar była wadliwa, bo rozbudowaną wiedzę pomylono z deterioracją zdolności.
Podczas eksperymentów korzystano z komputerów zachowujących się jak ludzie. Każdego dnia miały one przeczytać zdefiniowaną ilość danych, ucząc się przy okazji nowych rzeczy. Po zapoznaniu się z ograniczoną liczbą informacji maszyna osiągała na testach zdolności poznawczych takie same wyniki jak młodzi dorośli.
Jeśli jednak ten sam komputer miał do czynienia z danymi reprezentującymi całe życiowe doświadczenie, sprawował się jak starszy dorosły. Był często wolniejszy, ale nie dlatego, że jego pojemność przetwarzania spadła, lecz z powodu rozrostu bazy danych do przeanalizowania.
Obecnie technologia pozwala naukowcom oszacować ilościowo, ilu słów dorosły może się nauczyć w ciągu życia, co pozwala oddzielić wyzwanie, jakim ta ciągle rozrastająca się wiedza staje się dla pamięci, od faktycznych osiągów pamięci.
Wyobraźmy sobie kogoś, kto zna daty urodzin dwóch osób i potrafi je odtworzyć niemal idealnie. Czy na pewno bylibyśmy skłonni twierdzić, że ten ktoś ma lepszą pamięć od człowieka, który zna daty urodzin 2000 ludzi, ale potrafi prawidłowo dopasować datę do człowieka "jedynie" w 9 przypadkach na 10? - pyta retorycznie Ramscar.
Komentarze (3)
pogo, 22 stycznia 2014, 15:12
No to koniec z czytaniem... od tego zaczynam wolniej myśleć.
wilk, 23 stycznia 2014, 01:32
W sumie nie jest to szczególnie zaskakujące, ważny jest optymalny data-mining. Zresztą kiedyś już na KW był podobny artykuł, że wraz z wiekiem rzadziej opieramy się na bieżących informacjach, a częściej dokładamy do tego całe tło naszych doświadczeń i to na nich częściej opieramy naszą decyzję, stąd wolniejsze przetwarzanie. Pytanie tylko które z którego wynika. Czyli czy winę ponosi sama rosnąca liczba wspomnień, czy też z wiekiem zmienia się biochemia mózgu, która wymusza częstsze odwoływanie się do posiadanych engramów pamięci, co w zasadzie wychodzi na to samo. Swoją drogą w domenie sieci neuronowych znane jest zjawisko przetrenowania sieci, co objawia się tym, że taka przekarmiona danymi sieć traci swoją elastyczność i funkcjonalność.
radar, 23 stycznia 2014, 15:12
I teraz proszę natychmiast przeprosić wszystkie moherowe babcie, które do tej pory obraziliście
Jak na mój gust przydałoby się w tych badaniach rozróżnić rodzaje wiedzy. Wiedza ogólna, wiedza zawodowa i procentowe potrzeby używania ich w codziennym życiu.
Jak często mózg musi się odwoływać do "doświadczeń życiowych" przy codziennych czynnościach jak ubieranie się, zrobienie herbaty etc., a przy tych czynnościach również obserwujemy "spowolnienie" działania.