Chemioterapia w żelu
Lekarze z Centrum Medycznego Uniwersytetu Rush donoszą o zakończeniu wstępnej fazy testów interesującej metody dostarczania leków przeciwnowotworowych. Opracowana technika polega na wstrzykiwaniu żelu wysyconego lekiem chemioterapeutycznym wprost do wnętrza guza przełyku.
Podawanie leków bezpośrednio do wnętrza guza jest obiecującą techniką, dającą nadzieję na obniżenie toksyczności terapii przy utrzymaniu jej skuteczności. Zadanie to jest jednak podwójnie trudne, gdyż wymaga, oprócz dobrania odpowiednich leków niszczących patologiczną tkankę, opracowania nośników zapewniających uwalnianie leczniczej zawartości w ściśle określonym tempie.
Terapia opracowana na Uniwersytecie Rush opiera się o wykorzystanie paklitakselu, jednego z podstawowych leków stosowanych w chemioterapii nowotworów. Substancja ta została zatopiona w biodegradowalnym żelu, wykonanym z tworzywa używanego zwykle do produkcji wchłanialnych nici chirurgicznych. Zapewnia to stopniowe uwalnianie substancji aktywnej oraz całkowite rozpuszczenie implantu po zaaplikowaniu pełnej dawki paklitakselu.
Leczniczy kompleks, nazwany OncoGel, jest podawany wprost do zmienionej chorobowo ściany przełyku. Dokonuje się tego podczas standardowej endoskopii, a czas uwalniania leku wynosi około sześć tygodni.
Badacze z Uniwersytetu Rush przeprowadzili niedawno pierwsze testy swojego wynalazku. Objęły one pacjentów z zaawansowanym rakiem przełyku nienadającym się do leczenia chirurgicznego. Jak wykazano w eksperymencie, aż u 70% pacjentów leczonych jednocześnie za pomocą OncoGelu oraz radioterapii zaobserwowano zmniejszenie objętości guza. Co więcej, po zakończeniu leczenia aż u 40% leczonych osób stwierdzono całkowity brak komórek nowotworowych w materiale pobranym podczas biopsji.
Jeżeli kolejne fazy badań klinicznych zakończą się uzyskaniem równie pomyślnych wyników, preparat może zostać dopuszczony do powszechnego użytku. Niestety, najprawdopodobniej dojdzie do tego dopiero za kilka lat.
Komentarze (0)