Jak traktować kradzież patentów?
Trevor Baylis, znany brytyjski wynalazca, twórca m.in. przeznaczonego dla ubogich radia zasilanego pracą ludzkich mięśni, wzywa do reformy brytyjskiego prawa patentowego. Uważa on, że kradzież opatentowanego pomysłu powinna być ścigana na podstawie kodeksu karnego, a nie cywilnego. Obecnie wynalazca musi samodzielnie podać sprawcę kradzieży do sądu cywilnego. To jednak sporo kosztuje i jest często przeszkodą nie do przebycia. Samo napisanie odpowiedniego wniosku przez adwokata specjalizującego się w prawie patentowym to koszt co najmniej 2500 funtów.
Jeśli ukradnę samochód warty 10 000 funtów, mogę pójść do więzienia. Ale jeśli ukradnę patent warty miliony funtów, musisz mnie najpierw pozwać. Gdy jestem wielką firmą lub przebywam za granicą i ukradnę twój patent musisz mieć miliony by mnie pozwać - stwierdza Baylis. Jego zdaniem kradzież praw patentowych powinna być przestępstwem kryminalnym. Takim przestępstwem jest w Wielkiej Brytanii kradzież praw autorskich.
Baylisa popiera Federacja Małych Firm, Instytut Inżynierów Mechaników i poseł Vince Cable z partii liberalnych demokratów. Cable zauważa, że patenty są w Wielkiej Brytanii tym rodzajem własności intelektualnej, która jest chroniona gorzej od innych. Gdy ludzie kradną pomysły artystów, mogą trafić do więzienia. Kradzież patentu jest traktowana jak problem okradzionego - mówi.
Przeciwnicy rozwiązania proponowanego przez Baylisa mówią jednak, że patenty są zbyt skomplikowaną kwestią, której nie może rozwiązać proste prawo kryminalne. Często trudno jest określić zakres ochrony patentowej, a liczne przypadki naruszania patentów wynikają nie ze złej woli, a z pomyłek czy braku wiedzy o istnieniu patentu.
Komentarze (2)
czesiu, 2 września 2009, 14:29
super wynalazek biorąc pod uwagę że istnieją radia detektorowe, którym do działania wystarczy "istnienie fal radiowych"
Zaś odnośnie
W czym problem - przecież sąd rozstrzygnie jak bardzo naruszenie patentu było "świadome".
pixel, 2 września 2009, 14:55
czesiu
gdzie i kiedy widziales ostatnio takie radio? chyba w muzeum techniki
co do baylisa i jego radia... ono jest nakrecane - na sprezyne... tak jak kiedys zegary czy gramofony - zeby ktos nie pomyslal ze sie np pedaluje
a w tomacie glownym
citi-group oszukal kiedys baylisa wiec on wie o czym mowa