Infradźwiękowe potrząsanie
Potrząsając ogonami, samce pawi generują infradźwięki. Wg naukowców, chcą w ten sposób odstraszyć rywali lub zwabić wybrankę serca.
Angela Freeman i James Hare z Uniwersytetu Manitoby nagrali dźwięki towarzyszące pokazom 46 samców pawia indyjskiego (Pavo cristatus). Dla nas potrząsanie ogonami brzmi jak szum trawy na wietrze, jednak dokumentacja Kanadyjczyków ujawniła, że to zdecydowanie nie wszystko. Na pierwszy plan wybijały się bowiem infradźwięki o głośności sięgającej 70-108 decybeli.
Gdy autorzy publikacji z pisma Animal Behaviour odtworzyli nagrania innym pawiom, zarówno samce, jak i samce stawały się bardziej czujne i spędzały więcej czasu na chodzeniu lub bieganiu. Samce wydawały też dźwięki.
Nie ma pewności, jak pawie wykrywają infradźwięki. Wiemy, że niektóre ptaki są w stanie postrzegać drgania za pomocą nóg - opowiada Freeman. Inna opcja jest taka, że je słyszą, bo ucho wewnętrzne pawi ma odpowiednią budowę do wyłapywania infradźwięków.
Kanadyjczycy sądzą, że opisywane zachowanie wiąże się z utrzymaniem terytorium. Właściciel terenu odbiera infradźwięki generowane przez innego samca i odpowiada, jeśli wydaje się, że mógłby mu on jakoś zagrozić.
Dźwięki wydawane przez potrząsanie piórami mogą też wzmacniać sygnał wysyłany do samic: patrz, jaki jestem silny/jakie mam dobre geny, skoro jestem w stanie utrzymać taki wielki ogon.
Czemu akurat infradźwięki? Pawie żyją na terenach porośniętych krzakami, dlatego dźwięki o wyższej częstotliwości szybko uległyby wytłumieniu. Często pawie nie widzą się z miejsc, gdzie urządzają pokazy. Sądzimy, że sygnały [infradźwiękowe] mogą informować samice i samce, kto znajduje się poza zasięgiem wzroku za roślinnością czy wzniesieniem.
Komentarze (0)